Mam ogromny problem :/
A wiec niedawno zakupilem auto, wady byly mi znane i ogolnie wszystko jest ok, ale mam pewien problem. Nie mam w aucie wspomagania kierownicy :/
Druga sprawa awaria jest mi znana... Otworzylem maske no i zagladnelem do zbiorniczka, oczywscie sucho jak na pustyni ;s Zakupilem odpowiedni plyn. Wlalem, pokazaly sie babelki (pewnie wlecialo tam gdzie mialo wleciec
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Nie chcialem sie zatrzymywac juz i chcialem jak najszybciej jechac do domu. Przyjechalem do domu ok 60 km. Nastepnego dnia wprowadzilem auto do garazu. Otworzylem maske i szukalem nieszczelnosci. Nieszczelnosc byla przy zabiorniczku, osoba byla na tyle inteligentna (poprzednik) aby zlaczyc obwod wspomagania WEZEM OGRODOWYM ;O i zscisnac go... Obok zbiorniczka byla nieszczelnosc i dlatego wszystko wycieklo.
Teraz jest moje pytanie jak i prosba. Mam nadzieje ze ktos mi w tym pomoze.
Otoz ten waz ogrodowy (pseudo rurka od wspomagania....) jest o dlugosci ~1.7 m. Odkrecilem ja od zbiorniczna i szukalem drugiego konca.
Metalowa rurka ktora POWINNA sie znajdowac w owym ukladzie ejst ucieta zaraz za nadkolem :/ jakos w odleglosci 20 cm za opaska zaciskowa :/
Pytanie jest nastepujace. Czy jak polacze zbiorniczek z tym ucieta "metalowa rurka" to wspomaganie wroci? Bo niestety ale dzis usiadlem i zaczelm ogladac obrazki ze wspomaganiem. I chyba nici z takiego polaczenia.
Da sie to zrobic za pomoca weza (odpowiedniego weza ;s) i jak polacze konce bedzie wszystko ok? Czy moze uklad rownierz idzie do "listwy" badz "ukladu kierow."??
Nie wiem dokladnie co do czego, jestem poprostu zalamany
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Mam nadzieje ze zrozumiecie co napisalem. Wiem, napisalem to troche chaotycznie ale licze na wasza pomoc i zrozumienie.
Dzieki z gory.