Strona 1 z 1

Problem z hamulcami - passat b5 fl

: sob sty 16, 2010 22:33
autor: ku_bi
Witam. Szukałem i nie znalazłem takiego problemu, oprócz jednego lecz pozostawionego bez odpowiedzi.
Od niedawna zaczęły się u problemy z hamulcami. Dodam tylko, że auto zawsze było serwisowane w aso (przez poprzedniego właściciela, a mam to auto ok roku) więc klocki i tarcze są oryginalne, 3 m-ce temu miałem przegląd (w Anglii nie przejdzie gdy coś w hamulcach jest do wymiany). Tarcze stan bdb klocki przynajmniej połowa stanu, płyn hamulcowy był wymieniany ok 3 lata temu- mechanik w Polsce (w Grudniu 2009) powiedział, że wymiana jest zbędna. Stan płynu od zawsze poziom max. Więc około m-ca temu zaczęło się delikatne "szorowanie" klocków słyszalne to jest na niewielkiej prędkości np przy dojazdach i dohamowaniach do skrzyżowań, hamulce przy tym trochę osłabły (może to subiektywne wrażenie). Od 2 dni po porannym uruchomieniu auta oraz po po kilku godzinnym postoju w dzień przez pierwsze 2-3 naciśnięcia pedału prawie brak hamulców, auto zwalnia bardzo powoli, po tych 2-3 hamowaniach wraca normalna praca hamulców. Może ktoś coś poradzi?

: sob sty 16, 2010 22:48
autor: GMS
mówisz brak hamulców , ale w jakim sensie pedał wpada w podłogę czy pedał wysoki a brak skuteczności hamowania ??

: sob sty 16, 2010 22:53
autor: ku_bi
GMS pisze:mówisz brak hamulców , ale w jakim sensie pedał wpada w podłogę czy pedał wysoki a brak skuteczności hamowania ??
pedał nie wpada, po prostu brak skuteczności, za pierwszym razem ledwo wyhamowałem przed skrzyżowaniem... dzieje się tak po dłuższym (kilkugodzinnym) postoju. 2-3 hamowania i wszystko wraca do normy...

: sob sty 16, 2010 22:53
autor: jarekzgora
ku_bi pisze:Od 2 dni po porannym uruchomieniu auta oraz po po kilku godzinnym postoju w dzień przez pierwsze 2-3 naciśnięcia pedału prawie brak hamulców, auto zwalnia bardzo powoli, po tych 2-3 hamowaniach wraca normalna praca hamulców.
U mnie miałem takie same objawy i serwo mi się skończyło.

: sob sty 16, 2010 23:00
autor: ku_bi
jarekzgora pisze:
ku_bi pisze:Od 2 dni po porannym uruchomieniu auta oraz po po kilku godzinnym postoju w dzień przez pierwsze 2-3 naciśnięcia pedału prawie brak hamulców, auto zwalnia bardzo powoli, po tych 2-3 hamowaniach wraca normalna praca hamulców.
U mnie miałem takie same objawy i serwo mi się skończyło.
jak to zdiagnozować i jaki koszt serwa +- ? czy to się będzie pogłębiać? tzn moze wogole zabraknąc hamulcow?

: sob sty 16, 2010 23:53
autor: jarekzgora
Wiesz, mechanikiem nie jestem ale powodów może być wiele, np nieszczelność przewodów itp. i najpierw to chyba trzeba by wykluczyć.
Poszukaj tu http://forum.vwgolf.pl/search.php?mode=results

Problem narastał i dlatego pojechałem z tym do mecha. Cena mojego używanego serwa to 200zł ale teraz (jeżdżę ponad rok po wymianie) hamulce są jak brzytwa od pierwszego wciśnięcia.

: sob sty 16, 2010 23:57
autor: Lipek81
Moim zdaniem też coś z serwem, ewentualnie z pompą podciśnienia lub połączeniem między pompą a serwem (bo awx to diesel). Jak zdiagnozować - odłączyć wąż podciśnienia od serwa - na odpalonym silniku sprawdzić, czy zasysane jest powietrze. Jak tak, to pompka powinna być sprawna. To jest takie prowizoryczne sprawdzenie, bo tak na prawdę powinno podłączyć się wakuometr i zmierzyć dokładnie, jakie jest podciśnienie, ale zakładam, ze takiego czegoś nie posiadasz.
Jeżeli wężem zasysane jest powietrze, to prawdopodobnie serwo. Jeszcze dla pewności możesz zrobić tak, że odłączyć wąż od serwa, zaślepić ten wąż (bo nie jestem pewien, ale sterowanie turbiny chyba jest na podciśnienie, wiec układ musi być szczelny) - i wtedy spróbuj zahamować - tylko uważaj - bo wtedy to na prawdę jest brak hamulców - chodzi o to, żebyś sprawdził, czy hamulce zachowują się tak samo, jak zaraz po odpaleniu (lub objaw jest taki sam, ale nasilony). Jeżeli objaw jest taki sam, a wcześniej sprawdziłeś, że wężem do serwa zasysane jest powietrze, to prawie pewne jest, że serwo uszkodzone.