Forum.VWGolf.pl

Witam

Auto: Superb 1.8T, 2003, 165tys km (pewne). Sekwencja ma jakieś 5 tys km.

Objawy: Auto wywalało błąd check engine. Pierw tylko na wolnych obrotach, potem już cały czas (ale to jest spowodowane tym, że to błąd oczekujący i jeśli pojawi się ileś tam razy to wchodzi jako błąd stały). Silnikiem tylko minimalnie (bardzo minimalnie) telepie na jałowym. Z odczuć w czasie jazdy - auto jedzie normalnie, nie pali więcej.

Czynności: Po podłączeniu pod kompa okazało się, że gubi zapłon na drugim cylindrze. Świece, kable wymienione, cewka sprawna. Mechanik powiedział, że gubi ciśnienie na drugim cylindrze.

Pytanie: Co to może być i czy może mieć związek z gazem?

Pozdrawiam

nie pracuje na jednym garze na benzynie czy na LPG tez?

A widzisz, cholera, nie dopisałem. Zarówno na gazie i na lpg to samo się dzieje. On pracuje, tylko wypada jeden zapłon na kilkanaście.

to albo uklad zaplonowy lub cisnienie
zmierz cisnienie na tym tloku

agrala, no ale to napisałem, że gubi ciśnienie i temat jest po to, żeby ktoś mi powiedział co może być przyczyną gubienia tego ciśnienia i czy może mieć na to wpływ gaz.

myslalem ze napisales ze mechanik tak twierdzi a nie mierzyl
wypalone gniazdo zaworu, uszkodzona uszczelka pod glowica, peknieta glowica
LPG przy ubogiej mieszance moze wypalic gnizado

phanteon pisze:Mechanik powiedział, że gubi ciśnienie na drugim cylindrze.

Ale w ogóle go mierzył?Robił próbę olejową?

No właśnie dopiero ma w poniedziałek iść. Tylko czy można "łączyć" wypadanie zapłonu z ciśnieniem. No i jaki udział mogła mieć tutaj eLPeGownia, bo zakład ma zapisane, że jeśli to przez instalację to on remontuje silnik.

takie zapisy nic nie dawaja bo ciezko jest udowodnic ze np wypalone gnizado to wina LPG

agrala pisze:takie zapisy nic nie dawaja bo ciezko jest udowodnic ze np wypalone gnizado to wina LPG

Wiadomo, że ciężko, ale powoła się rzeczoznawcę. Instalacja ma lubryfikator i facet skoro zdecydował się na montaż instalacji to sprawdzał go ostro na kompie w jakim stanie jest silnik i powiedział, że w bardzo dobrym (aż był zdziwiony) a facet jest znany z tego, że odmawia instalacji w podupadających autach, czy np kiepskiej instalacji w aucie gdzie powinna być porządna - więc raczej usterka, tak na zdrowy rozum, musiała się zacząć od momentu montażu instalacji.

A jaka istalacje masz sekwencje bo jezeli masz sekwencje to zobacz czy czasami wezyk od wtrysku sekwenci nie jest luzny i nie lapie czasem lewego powietrza na tym garze Wezyk moze byc luzny lub dysza jest luzna

Tak czytam i...może się okazać, że przez złą instalację mogły się wypalić gniazda zaworowe.

Zapomniałem dodać, że gazownik twierdzi, że sonda lambda pokazuje wszystko ok.

Jak czytam ile to może kosztować to...nic tylko sobie w torbę strzelić.

phanteon pisze:Tak czytam i...może się okazać, że przez złą instalację mogły się wypalić gniazda zaworowe.

Zapomniałem dodać, że gazownik twierdzi, że sonda lambda pokazuje wszystko ok.

Jak czytam ile to może kosztować to...nic tylko sobie w torbę strzelić.

sprawdz dokladnie czy silnik nie ciagnie lewego powietrza, sprawdz wezyk o ktorym pisze kolega wyzej
Mechamik sprawdzal to cisnienie czy nie?
Jezeli nie sprawdzal to podmien cewki na tlokach, sprawdz polaczenie cewki ze sterownikiem silnika
jezeli slabe cisnienie to do zrzucenia glowica - wtedy sie oakrze co jest przyczyna

jeryk10 pisze:A jaka istalacje masz sekwencje bo jezeli masz sekwencje to zobacz czy czasami wezyk od wtrysku sekwenci nie jest luzny i nie lapie czasem lewego powietrza na tym garze Wezyk moze byc luzny lub dysza jest luzna

Myślę, że gazownik by to wykrył a mechanik wymieniając świece i kable by to zauważył