Strona 1 z 2

Przekładka anglika

: czw sty 14, 2010 14:48
autor: blm
Witam!
Co należy sprawdzić w aucie, w którym była robiona przekładka? Na co zwrócić szczególną uwagę?

: czw sty 14, 2010 15:54
autor: -=ren=-
jak dla mnie to na elektrykę... żeby czasem sie nie okazało że magicy "posklejali instalacje z dwóch lub 3... wiązki muszą być oryginalne... to gwarantuje ci niezawodność.

: czw sty 14, 2010 15:57
autor: blm
No właśnie już są problemy z elektryką.. więc będę miał całą do sprawdzenia.

: czw sty 14, 2010 16:53
autor: -=ren=-
zależy z czym masz problem... nie wiem jakie auto i jakie są ceny, ale można pokuśić się o odszukanie oryginalnych wiązek "europejskich" i wpiąć je w skrzynkę z vbezpiecznikami... ona raczej jest ta sama... przeglądanie, no niby można, ale to też zależy od klasy auta. Jak masz MK2 to elektryka nie jest taka skomplikowana, ale jeśli auto nowsze, to automatycznie instalacja się zagęśzcza i komplikuje.

: czw sty 14, 2010 17:57
autor: Przemo440
spójrz jeszcze na lewe przednie nadkole jak jest zamontowana kolumna z kierownicą po naszej stronie (znając życie to bedzie założone nadkole), w tym miejscu jest zawsze rzeźba, widziałem przerobonego paska to ręce opadają jakieś wycinki wstawki itp

[ Dodano: Czw Sty 14, 2010 16:58 ]
aa zapomniałem dodać światła przednie :helm:

: czw sty 14, 2010 18:49
autor: Lipek81
i lusterka, czy dobrze w nich widzisz i czy lewe nie jest mniejsze od prawego (na odwrót może być). Ale ogólnie nie polecam takiego samochodu.

: czw sty 14, 2010 19:07
autor: Shmatan
i pierdoły, jak brzęczyk od zapalonych świateł po wyłączeniu silnika i otwarciu drzwi kierowcy (a nie pasażera jak może być w przekładce).

: czw sty 14, 2010 19:50
autor: kwietek
Na wstępie możesz warto zweryfikować cenę tej przekładki. Niestety miałem z tym trochę do czynienia, jeśli to ktoś robi dla siebie lub dobrego znajomego w MK4 / Pasku B5 ok, bo ze względu na ilość roboty i czas jaki trzeba na to poświęcić cena dobrze zrobionej przekładki wacha się w granicach 5-6000zł. Ale po kolei koniecznie trzeba sprawdzić całą elektrykę (nie chodzi tu o samą skrzynkę) ale o wszystkie złącza bo nie daj Boże coś padnie to nikt nie dojedzie gdzie co jest, sprawdź też przewody hamulcowe bardzo często są sztukowane. Kolejną rzeczą jest to byś się upewnił czy w aucie nie ma wilgoci (często jest tak że nie zaślepią wszystkich otworów z prawej strony). Przejedź się innym autem i porównaj działanie układu kierowniczego, na przekładki zawsze zakłada się używaną maglownicę - a ta trafia się w naprawdę różnym stanie. No i oczywiście wszystko co koledzy wyżej doradzają. Jest tego trochę a weryfikacja jest dość czasochłonna. Tak naprawdę przekładka średnio się opłaca - chyba że ktoś robi to dla satyswakcji wtedy jak najbardziej, ale osobiście wolę kupić auto z kierą fabrycznie po lewej i mieć pewność że za 1 - 2 lata jak coś zacznie się sypać nie wyjdą żadne cuda...

: pt sty 15, 2010 00:23
autor: blm
-=ren=- pisze:można pokuśić się o odszukanie oryginalnych wiązek "europejskich"
Ile taka zabawa może kosztować?
Przemo440 pisze:zapomniałem dodać światła przednie
Są ok
Lipek81 pisze:i lusterka, czy dobrze w nich widzisz i czy lewe nie jest mniejsze od prawego (na odwrót może być).
Też poprawnie
Shmatan pisze:brzęczyk od zapalonych świateł po wyłączeniu silnika i otwarciu drzwi kierowcy
Działa
kwietek pisze:Kolejną rzeczą jest to byś się upewnił czy w aucie nie ma wilgoci
Wilgoć jest u kierowcy na podłodze

Poprzedni właściciel powiedział, że auto sprowadzane z Niemiec, kupił.. pojeździł 5-6 miesięcy i sprzedaje, bo wyjeżdża. Dziś wywnioskowałem, że to chyba angol :/. Wiec po frytach.. teraz muszę tylko sprawdzić/zrobić wszystko co wydaje się wadliwe. Na pierwszy ogień elektryka - na razie to co trzeba, po zimie całość.

: pt sty 15, 2010 00:40
autor: kwietek
Wilgoć może być przez śnieg który dostawał się pod dywanik, dlatego musisz to osuszyć np. wpychając pod niego gazety i codziennie wymieniając. Pojeździj trochę i postaraj się nie dopuścić do nanoszenia śniegu do wnętrza. Jeśli wykładzina będzie się zawilgacać możliwe że są nieszczelności w wyciętych otworach (np. pod pedały, czy kolumnę). Zwróć też uwagę czy coś takiego nie pojawia się u pasażera.

: pt sty 15, 2010 00:49
autor: blm
Woda już była tydzień, po jego zakupię, ale nie przejąłem się zbytnio, bo naczytałem się, że to często się dzieje przez jakąś pierdołę. Więc powiedziałem sobie, że przemęczę się przez mrozy i jak się zrobi znośnie to dojdę do togo skąd leci. Ale to pewnie przez te wycięte otwory.

: pt sty 15, 2010 01:04
autor: Kamel
-=ren=- pisze:można pokuśić się o odszukanie oryginalnych wiązek "europejskich" i wpiąć je w skrzynkę z vbezpiecznikami... ona raczej jest ta sama...
A czy w angolach skrzynka bezpieczników nie jest przypadkiem też po drugiej stronie?
I wtedy to chyba trzeba by było całą instalację samochodu zmieniać..

: pt sty 15, 2010 01:11
autor: zeusmobil
blm, nie wiem czy wiesz ale zatajenie przez sprzedajacego że to przekładka jest karalne.Wiec mozna z nim troche sie poszarpać chyba ze już wyjechał to musztarda po obiedzie.widziałem nie jedną przekładke nie tylko golf i co się z nimi dzieje po jakims czasie.Póki cała pchaj dalej do żyda . :chytry:

: pt sty 15, 2010 01:14
autor: blm
Wydaje mi się że nie, bo jest taki paragraf w umowie o tym, że stan techniczny pojazdu jest mi znany. Po za tym w samochód już włożyłem troszkę.. rozrząd i inne pierdoły. Więc nie wiem.. jestem rozdwojony..