Forum.VWGolf.pl

Mam problem z otwarciem maski.
Otoz problem jest taki jak otwieram wewnatrz pojazdu ta "klamke" to maska odskakuje i dalej nie wiem co zrobic moze i banalne ale mam z tym problem :/ ostatnio spedzilem przy tym z 15 min i malo co maski z nerwow nie wyrwalem :/
Dostep jest miodzio gdyz nie posiadam grilla... Ten metalowy (chyba) uchwyt jest taki jak by luzny... Nie wiem czy to powod tego ze maski nie moge otworzyc.
Zna ktos przyczyne badz mial podobny problem? Czy to moze tylko ja taki inteligentny i trzeba przesunac badz nacisnac cos? ;s
Dzieki z gory.

powinien wyskoczyć plastikowy bolczyk w kształcie litery T i przyciąga się go do siebie... powinien być na wysokości znaczka (bardziej z prawej znaczka vw) od razu przy masce a pierwszym żeberkiem grilla ... jeśli jest zerwany to tez powinno dać rade, w mk5 przynajmniej daje ... generalnie jak dopatrzysz się czegoś złamanego próbuj ciągnąc do siebie
tu masz jeszcze jak otworzyc przy zerwanej lince wrazie jak by naprawde juz nie dalo rady :
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=129921
pozdr.

A wlasnie tu jest tak ze nie ma tego bolczyka... Grill jest zdemontowany i widze tylko COS metalowego na sprezynce ktore chodzi w dol i gore, nie posiada praktycznie oporu zadnego... :/
jakis pomysl na to jest? kombinerki i cos sie da zrobic? bo jak juz pisalem maska normalnie odskakuje otwierajac wewnatrz... Czyli linka jest OK

troche glebiej poszukalem i znalazlem temat z tym samym wlasnie "zamkiem"
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2613629 mam doslownie tak samo.
Ten "drucik" sprezynke, mam wygiac-zdemontowac?? Czy wystarczy odgiac ta jedna strone....??

Piotrus! pisze:chodzi w dol i gore

Pociągnij do przodu do siebie

Piotrus! pisze:Ten "drucik" sprezynke, mam wygiac-zdemontowac??

Piotrus! masz tam taką blaszaną zawleczkę. Ona jest na takim jakby zawiasiku. Otwierasz ją (w stronę komory silnika) i powinno tam być takie cięgno: http://www.allegro.pl/item878977293_vw_ ... _nowe.html

Z tym, że jeśli masz dokładnie tak samo jak na fotce w temacie, który zapodałeś to czegoś mi tam brakuje, bo nie ma gdzie wpiąć tego cięgna.

No wlasnie nie ma tego ciegna i w tym caly problem
A musze sie dostac pod maske bo wyciekl plyn ze wspomagania.... I za bardzo nie chce tym jezdzic zeby nie zatrzec pompy :/

[ Dodano: 14 Sty 2010 18:32 ]
Ok. temat mozna zamknac
Udalo sie otworzyc A dokladniej to ten metalowy uchwyt pociagnac na dol + wsadzic paluszek ciut glebiej i pociagnac
Na tym cala filozofia ;s
Dziekuje za pomoc