[mk3] halas z kola w czasie jazdy

[SToRM]

Od rana Gofer chodzil jak pszczolka - niczym nowa Dacia Logan Wzbudzilo to moja nieufnosc, bo raczej zwykle chodzil jak rasowy VW Podejzewajac go o to ze bedzie chcial sie zesrac, dotrwalem do konca dnia udajac ze nie widze jego dobrego humoru
No i oczywiscie nieomieszkal jednak postawic na swoim

- w czasie jazdy przod/tyl z okolic lewego przedniego kola dobiega odglos jakbys kreda skrzypial po tablicy, albo przywiazal kawalek twardego druta do wahacza i tarl on o ziemie - pisk jest taki ze przechodnie wykrzywiaja twarze

Wczesniej wpadlem tym kolem w polska piekna dziure - co to moze byc? Rano dopiero pojade na jakiegos garydzu sparwdzic o co biega..

Aha, jak wcisne hamulec nic sie nie zmienia, hample dzialaja tez OK - odlos taki sam nadal..

[Tomasz Żaguń]

Mogłeś zgiąć osłonę tarczy hamulcowej tą blachę albo pomiędzy blachę a tarczę wpadł Ci kamyczek który tak piszczy.Jak masz nowe tarcze to większe prawdopodobieństwo z tymi kamyczkami bo ja tak miałem że aż się wiara oglądała.

[solowa123]

albo mogła ci sie okładzina odkleić od klocków hamulcowych

[Adzien77]

Bez sciagniecia koła sie nie obedzie!!!
pozdrawiam

[GTomek]

ja bym obstawiał jeszcze że może łożysko albo przegub ci sie sypie wcześniej nic cisza a teraz mocniejszy wstrząs i pokazał swoje że tylko wymiana go ratuje obadaj te okolice bo z tego co piszesz ten pisk może oznaczać suche łożysko