MFA pokazuje temperaturę oleju 160 st. Celsjusza (VR6)
: pn sty 11, 2010 19:48
Cześć
Ostatnio postanowiłem naprawić tę usterkę ale niestety zakończyło się niepowodzeniem.
Zaczęło się w wakacje, dało się zauważyć jak wyświetlała się temperatura normalna (ok 90st) a po chwili przeskakiwała na 120 i spowrotem na 90 itp. Później wskazywała już tylko 160 stopni. W garażu znalałem druga obudowę z czujnikami - podłączyłem ten najmniejszy z trzech na szybko do wsuwki i masy silnika ale bez zmian. Miernikiem sprawdzałem obwód się zamyka i niby powinno banglać a tu kiszka, temperatura ani drgnie. Czy to może być wina licznika czy może i drugi czujnik jest walnięty.
I jeszcze jedno pytanie. Wymieniłem też czujnik ciśnienia oleju (ten po prawej patrząc od frontu na silnik) Po wymianie po przekręceniu zapłonu miga kontrolka oleju na liczniku - po uruchomieniu silnika wszystko gaśnie. Chodzi mi tylko o to miganie przed odpaleniem - czy to normalnie działanie?
Ostatnio postanowiłem naprawić tę usterkę ale niestety zakończyło się niepowodzeniem.
Zaczęło się w wakacje, dało się zauważyć jak wyświetlała się temperatura normalna (ok 90st) a po chwili przeskakiwała na 120 i spowrotem na 90 itp. Później wskazywała już tylko 160 stopni. W garażu znalałem druga obudowę z czujnikami - podłączyłem ten najmniejszy z trzech na szybko do wsuwki i masy silnika ale bez zmian. Miernikiem sprawdzałem obwód się zamyka i niby powinno banglać a tu kiszka, temperatura ani drgnie. Czy to może być wina licznika czy może i drugi czujnik jest walnięty.
I jeszcze jedno pytanie. Wymieniłem też czujnik ciśnienia oleju (ten po prawej patrząc od frontu na silnik) Po wymianie po przekręceniu zapłonu miga kontrolka oleju na liczniku - po uruchomieniu silnika wszystko gaśnie. Chodzi mi tylko o to miganie przed odpaleniem - czy to normalnie działanie?