Zamarzł elektrolit w akumulatorze, pobiera prąd w spoczynku

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Berkismk2
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: czw sty 07, 2010 21:59
Lokalizacja: śląskie

Zamarzł elektrolit w akumulatorze, pobiera prąd w spoczynku

Post autor: Berkismk2 » czw sty 07, 2010 22:11

Witam, jestem nowy na tym forum, niedawno kupiłem golfa.

Piszę pierwszy post niestety z problemem a może sytuacją jaka mnie spotkała.

Otóż, przed sylwestrem auto kilka dni stało, w sylwester miałem wyjazd więc auto nie jeździło około tygodnia. Akumulator wcześniej kręcił co prawda słabo ale jak jeździłem codziennie to dawał sobie rady.

Po tej tygodniowej przerwie próbuję odpalić a tu szok, kontrolki nawet lekko nie świecą..

Wyciągnąłem akumulator aby go naładować i sprawdzić o co chodzi.. po odkręceniu korków ku mojemu zdziwieniu w co drugiej celi był jakby lód, albo zmrożony śnieg. To oznacza, że elektrolit lichy..

Ale akumulator podłączyłem pod prostownik 12h ładowania, włożyłem wczoraj do auta i odpalił bez najmniejszego problemu. W ten dzień zrobiłem też trasę około 150km więc też alternator mu trochę podał.

Ku mojemu zdziwieniu dziś auto znów nie odpaliło, zero reakcji kontrolek ale elektrolit nie zamarzł. Nie mam w tej chwili miernika i nie mogę sprawdzić ale w listopadzie napięcie akumulatora i ładowania
było dobre.

Moje pytanie jest takie, czy możliwe żeby akumulator tak szybko padł? po 20h a wcześniej naładowaniu prostownikiem i trasie 150km? Nie mam żadnych większych odbiorników w aucie. Rozumiem, że akumulator już lichy jak zamarzł ale powinien chociaż trochę siły mieć.. Przygotowany jestem już na kupno nowego ale proszę o pomoc bo mnie to nurtuje..

a na forum takiego przypadku nie znalazł, a na google sporadycznie i nie ma odpowiedzi na moje pytanie..

z góry dziękuję za pomoc. :bajer:
Ostatnio zmieniony wt sty 12, 2010 19:18 przez Berkismk2, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
Jesionvr6
...
...
Posty: 892
Rejestracja: ndz gru 19, 2004 16:25
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: Jesionvr6 » czw sty 07, 2010 22:14

słaba gestosć elektrolitu była już w zmęczonej baterii a aku maja to do siebie ze padaja z dnia na dzien i koniec


Obrazek

Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » czw sty 07, 2010 22:14

Berkismk2 pisze:Moje pytanie jest takie, czy możliwe żeby akumulator tak szybko padł? po 20h
tak jak najbardziej elektrolit wcale nie musi zamrznąc aby stracił swoje własciwości
być moze juz akum. ma zwarcie na celi



Berkismk2
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: czw sty 07, 2010 21:59
Lokalizacja: śląskie

Post autor: Berkismk2 » czw sty 07, 2010 22:27

Dzięki :) gdyby komuś coś wpadło do głowy to proszę o wpis ale widzę po waszych wypowiedziach że jesteście pewni :)

Mnie po prostu zdziwiło, że udało mi się go naładować przejechał 150km i nawet odrobiny sił nie zachował po niecałej dobie :grrr:



Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » czw sty 07, 2010 22:35

Berkismk2 pisze:Mnie po prostu zdziwiło, że udało mi się go naładować przejechał 150km i nawet odrobiny sił nie zachował po niecałej dobie
Normalny objaw wyjechanego akumulatora...



Berkismk2
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: czw sty 07, 2010 21:59
Lokalizacja: śląskie

Post autor: Berkismk2 » czw sty 07, 2010 22:40

Dzięki za pomoc :)

Jeszcze jedno pytanie.. jakich parametrów akumulator kupić? na pewno mój padnięty 58Ah był za duży. Silnik 1,3 gaźnik instalacja gazowa. elektryczne szyby, grzanie szyby i dmuchawa to jedyne odbiorniki bo audio nie mam i nie planuje :)

Jeżdżę przeważnie codziennie lub co 2 dzień, ale zdarzy się również że auto stoi 5 dni bez garażu :)



Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » czw sty 07, 2010 22:41

Berkismk2,
http://www.akumulator.pl/samochody-osob ... torow.html



Berkismk2
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: czw sty 07, 2010 21:59
Lokalizacja: śląskie

Post autor: Berkismk2 » czw sty 07, 2010 22:43

bongo, dziękuje :bigok:



pabazu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 41
Rejestracja: pt sie 14, 2009 22:39
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: pabazu » czw sty 07, 2010 22:46

Wybierz z tej stronki co ci poleca bongo, tylko bierz Centra Futura

53Ah (np dla mk3 benzyna)
Ostatnio zmieniony czw sty 07, 2010 22:50 przez pabazu, łącznie zmieniany 1 raz.



Berkismk2
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: czw sty 07, 2010 21:59
Lokalizacja: śląskie

Post autor: Berkismk2 » czw sty 07, 2010 22:53

pabazu, futura lepszy model. wg tej strony powinienem wybrać akumulator 44/420 a futura jest 47/450 ale chyba alternator powinien sobie poradzić..

Bardziej martwi mnie to że przewody mam niestandardowo, poprzedni właściciel miał akumulator z lewym plusem i gorzej będę miał znaleźć ale jakoś dam rade.

czyli mogę brać 47/450 czy raczej ten 44/420?



Awatar użytkownika
pakero
Diesel Power
Diesel Power
Posty: 287
Rejestracja: czw paź 11, 2007 20:43
Lokalizacja: EOP

Post autor: pakero » czw sty 07, 2010 22:56

Berkismk2 pisze:czyli mogę brać 47/450 czy raczej ten 44/420?
różnice nie są duże więc proponuję abyś się zaopatrzył w większą moc. Mocy w aku nigdy za dużo : :bajer:



pabazu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 41
Rejestracja: pt sie 14, 2009 22:39
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: pabazu » czw sty 07, 2010 23:07

pakero pisze:
Berkismk2 pisze:czyli mogę brać 47/450 czy raczej ten 44/420?
różnice nie są duże więc proponuję abyś się zaopatrzył w większą moc. Mocy w aku nigdy za dużo : :bajer:
Jasne że bierz większy jak niewielka różnica. sam widzisz że prąd rozruchowy wyższy a przy troszkę większej pojemności alternator powinien spokojnie dać radę doładować. Poza tym jak nie jeździsz za dużo to ci się przyda większy. Co do kabli to istotne jest żeby były odpowiednio zaciśnięte na końcówkach i na klemach ( no i odpowiednio grube) długość czy rodzaj klem nie ma większego znaczenia. Ważne żeby się dobrze trzymało. :bajer:



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » czw sty 07, 2010 23:31

Nie calkiem to prawda z tym prądem rozruchowym. W skrócie jeśli ma się dwa aku o identycznej pojemnosci to ten z wyższym prądem rozruchowym oraz ten lżejszy jest mniej trwały. Do małego silniczka proponuję kupić najtańszy standardowy aku dobrej firmy, około 45AH. Taki posłuży najdłużej.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Berkismk2
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: czw sty 07, 2010 21:59
Lokalizacja: śląskie

Post autor: Berkismk2 » ndz sty 10, 2010 19:22

Panowie :(


Kupiłem akumulator Centra futura 47Ah 8 stycznia.. 9 stycznia rano auta już nie odpaliłem, wyładował się niemal do zera bo tylko kontrolka ręcznego lekko się tli..

Oddałem prawdopodobnie dobry akumulator a u mnie gdzieś jest pobór prądu :(



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 213 gości