Strona 1 z 1
					
				pytanie o tuleje diesel
				: wt gru 06, 2005 15:50
				autor: Cinek
				czy po włożeniu nowych tulei trzeba je jakoś obrabiać? szlifować czy coś ? bo szykuje sie na remoncik i powiem szczerze że wolałbym to zrobić sam, natomiast pewnie nie wszystko sie da zrobić w garażu  

 
			 
			
					
				
				: wt gru 06, 2005 20:46
				autor: endriu
				o jakie tuleje ci chodzi
o jakie tuleje ci chodzi?
/
			 
			
					
				
				: wt gru 06, 2005 22:04
				autor: golfir
				chodzi ci otulejowanie silnika.musisz kupic nowe tloki i pierscienie bo to konkretna generalka i wszystko sie musi ladnie dotrzec
			 
			
					
				
				: wt gru 06, 2005 23:18
				autor: MADMAXOG
				A czy czasem w dieslach tuleje cylindrowe nie są na stałe? Trza chyba blok wyciągnąć cały i dać do "szlifu".
			 
			
					
				
				: wt gru 06, 2005 23:39
				autor: Tomasz Żaguń
				Ludzie to jest remont silnika nie wymiana żarówki.To już musi robić wyspecjalizowany zakład ale z tego co wiem to dlaczego tulejowanie to już ostateczność jak już naprawa tuleji cylindrowych nic nie da bo są tak zużyte że już niedobierze się maksymalnych rozmiarów pierścieni itd.Lepiej już kupić drugi silnik w dobrym stanie niż tamten tak ryć.Tak remont to chyba około 3000-5000 pln.W zależności ile i jakie części będziesz wymieniał.Lepiej drugi silnik
			 
			
					
				
				: wt gru 06, 2005 23:47
				autor: golfir
				zgadzam sie z kolega lepiej kupic motor za jakies 1,5 tys i miec problem z glowy taka generalka to naprawde spory koszt bez przesady moze nie 5tys zl ale kolo 2 sie zakreci 
[ Dodano: Wto Gru 06, 2005 22:48 ]
tzn mialem napisac 3
			 
			
					
				
				: śr gru 07, 2005 08:42
				autor: Cinek
				bardzo dziękuje za rady. a co do remontu silnika jak  zarówki...w 3 dni rozbieram silnik LIAZA na kawałki, składam i odpalam jak tylko napompuje paliwa, więc uwagi że trzeba mieć specjalistyczny warsztat akurat w moim przypadq są lekko nietrafione. a co do silnika, rozmawiałem z mechanikiem który robi diesle i mówił że w tym silniku są tuleje. oczywiście nie polece od razu do sklepu kupić bo i po co, jak silnik chodzi ? natomiast co do zakupu nowego...sorry ale wole włożyć w swój te 2 tysiące i przynajmniej wiem na czym jade. bo kupić inny jest prosto, ale potem mieć 2 złomy to już mi sie nie uśmiecha. pojeżdże do wiosny, zrzuce głowice i wtedy sie zobaczy.
			 
			
					
				
				: śr gru 07, 2005 09:49
				autor: tomekzG
				Uwagi są jak najbardziej trafione,chyba że chodzi Ci tylko o rozłożenie i ponowne złożenie silnika.Wymieniając tulej musisz je ,,spasować" z silnikiem a co z reszą : korbowody,wał głowny,głowica?Musisz te rzeczy wykonać na specjalistycznym sprzęcie jeżeli chcesz ten remont zrobić dobrze.
Zobacz np. tu:
 
http://www.jurgal.com.pl/pl/wiedza.php?id=bloki 
			 
			
					
				
				: śr gru 07, 2005 18:05
				autor: Tomasz Żaguń
				Cinek moze jestes taki AS nikt w to niewątpi ale ja bym sie za to niebrał sam .Raz tylko robiłem swoją 16 stkę 3 dni rozłożyłem i złożyłem wraz ze szlifem wału co było błędem.Kosztowało mnie to 3000 części nielicząc roboty a robiliśmy we dwóch.Powodzenia.
			 
			
					
				
				: śr gru 07, 2005 18:09
				autor: golfir
				proponuje zamknac temat i bedziemy rozmawiali wiosna jak sciagnie glowice
			 
			
					
				
				: śr gru 07, 2005 20:34
				autor: Cinek
				AAsem może nie jestem ale troszke sie orientuje 

 dziękuje wszystkim za wypowiedzi i poproszę zamknąć temat do wiosny  

 
			 
			
					
				
				: śr gru 07, 2005 22:07
				autor: endriu
				szlifierz bierze ok.120zł od cylindra/z jego tuleją/ czyli ok.500zł szlif,do tego komplet tłoków z pierścieniami i sworzniami np.mahle ok.700zł,często robi się na starych tłokach po pomierzeniu przez szlifierza-jak są ok to tylko pierścienie nowe.