Strona 1 z 1
instalacja gazowa gaznikowa
: wt gru 06, 2005 09:09
autor: dominik7
Witam ! Mam taki problem-samochod odpala na zimnym bez problemu na gazie ale gdy sie pusci gaz to gasnie(to moge jeszcze zrozumiec).I tu sie zaczyna prawdziwa gehenna-samochod kompletnie nie chce wtedy drugi raz odpalic na gazie,no wiec odpalam go na benzynie...Odpala ale tak jak gdyby na 2-3 swiecech.Rozpedzam go,przelaczam na pozycje wypalania benzyny z gaznika i pod koniec tego wypalania samochod szarpnie i...idzie jak burza,potem o3wiscie przydasa,przelaczam go na gaz i idzie juz dobrze. Co to moze byc?Ja mysle ze cos z przelaczaniem na gaz,ale what???
: wt gru 06, 2005 09:52
autor: spajder_k
Jak jest zimny to go zalewa.
Jest kilka prawdopodobnych przyczyn:
-żle ustawione wolne obroty
-parownik wymaga remontu (parownik do właściwej pracy wymaga sprawnego ogrzewania)
-problem z zapłonem (może świece do wymiany- na benzynie bedzią pracowąć na poprawnie ale na gaziem mają wieksze wymagania)
Póżniej niechce odpalić na gazie a na benzynie pali nie na wszystkie gary bo go zalało.
instalacja gazowa gaznikowa
: wt gru 06, 2005 10:03
autor: dominik7
ja jednak mysle ze problem jest tu gdzies w przelaczniku od gazu.Samochod ma przejechane troche ponad 30 tys. na gazie wiec parownik raczej nie...(regeneracja tak gdzies 80-100 tys. km).Swiece to tez sa dobre(sprawdzalem).
: wt gru 06, 2005 10:05
autor: jak_rog
cześc dominiku. mam taki sam problem ze swoim golfem .... kurde jak go odpalę na gazie (a odpala jak zegareczek) to jak go później zgaszę to ni cholery nie pali ... więc teraz w zimę am taki sposób że zostawiam go na benzynie na noc i wtedy rano nie mam problemów z odpaleniem choć wcześniej na gazie zawsze mi odpalił ... pozdro
[ Dodano: Wto Gru 06, 2005 09:07 ]
a jeszcze coś ... widzę ze piszesz coś o przełączniku ... a ja też mam przejechane na swojej intalce 30 tys i byłem teraz na spuszczeniu SYFU z reduktora (odkręca śróbkę na dnie reduktora na gorącym reduktorze i spuszcza żółtą maź kleistą) i powiem ci że mi pomogło ...
instalacja gazowa gaznikowa
: wt gru 06, 2005 10:14
autor: dominik7
a mozna samemu to spuscic z reduktura?Gdzie on wogole sie znajduje?dzieki za rade.
: wt gru 06, 2005 10:26
autor: jak_rog
jasne że można ja już tak zrobiłem z ojca samochodem (było tyle tego że szok) ... a naprawdę czuje się poprawę w zapalaniu i na postoju (równiutko chodzi) ... na reduktorze na samym dole jest taka śrubka imbusowa (taka luzem - nie od skręcenia reduktora a taka wolna ... znajdziesz sam) ... rozgrzej dobrze silnik, wyłącz i odkręć tą śrubkę (uwaga zeby sie nie poparzyć)
instalacja gazowa gaznikowa
: wt gru 06, 2005 10:54
autor: dominik7
wielkie dzieki.jesli mozesz to napisz mi jeszcze...wktorym miejscu jest reduktor...
: wt gru 06, 2005 11:51
autor: jak_rog
najlepiej to napisz do mnie na gg to pogadamy ... a reduktor to ta największa "puszka" od gazu ... od której odchodzą najgrubsze rurki ...
: wt gru 06, 2005 12:41
autor: TAZ
Waszym problemem jest zalanie silnika przez gaz. W tym momęcie świece zamarzają, powietrze w dolocie ma za dużo gazu, a za mało tlenu. Spowodowane jest to źle wyregulowanymi obrotami i ilością gazu przepuszczaną przez śrubę regulacyjną.
instalacja gazowa gaznikowa
: wt gru 06, 2005 18:33
autor: dominik7
mnie sie wydaje ze gaz jest dobrze ustawiony.dobrze chodzi wiec nie mam zastrzezen