Forum.VWGolf.pl

Zima - niższe temperatury więc i spalanie wzrasta. Silnik dłużej się grzeje itd

Rozmawiałem o tym ze znajomym i powiedział żebym zasłonił sobie część (tak z 1/3) chłodnicy z przodu tekturką czy czyms podobnym. Ma to powodować że silnik będzie się szybciej nagrzewał więc ssanie szybciej się wyłaczy i będzie mniej palił.

Jeżdże na krótkich dystansach i faktycznie mój silnik zazwyczaj nie osiąga właściwej temperatury. Co myślicie o tym pomyśle? Mam mieszane uczucia, a że mechanikiem niejestem więc pytam na forum.

No i co jeśli trafi się dłuższa trasa wyciągać tą zasłone czy nie?

Ja kiedyś miałem taką przesłonę w dużym fiacie. Produkowali takie, więc kupiłem i założyłem ale nie zauwazyłem żeby silnik się grzał szybciej w zimie - za to w lecie można go było w tej masce ugotowa

powiem Ci ze moj mk3 nie chcial sie nagrzac w zime , stosowalem przysłony itp lecz okazało sie ze jak wymieniłem termostat wszystko zaczelo działac i jest ok , łapie temperature okolo 80C po jakis 10 minutach i jest ok ... wiec u mnie wina leżała po stronie termostatu

jak sie jeżdzi po mieście to sie troche mija z celem, no ale napewno nie przeszkadza, mówimy tu o zimie, za to na trasie jest przydatne, bo jak jedziesz cały czas np 80-120 albo jeszcze szybciej to zimne powietrze ci tak chłodzi płyn poprzez chłodnice i zarazem silnik ze jest ciagle niedogrzany, ja ostatnio jak był śnieg z zakopca wracałem i jechałem tam to tak mi sie temp trzymała w zakresie 40-60 stopni, musze taki bajer założyć, mam gdzies taka gume od poloneza to moze ja w jakis sposób wykorzystam:)

Mnie sie wydaje że to niepotrzebne.Termostat odpowiada za bilans cieplny silnika.To zależy od ciebie.Ja też tak myślałem że tam coś założyć,ale nie ma sensu.

Może i coś da... ale to chyba nie będzie rewelacja
Pozdrawiam

jezeli ktos ma troche pojecia to wie ze to termostat jest za to odpowiedzialny jezeli jest ok nie ma potrzeby nic przyslaniac !!!
jezeli nie jest ok to nalezy go wymienic i po klopocie
tak to wyglada a nie jakies tekturki, kartony czy inne przyslonki na chlodnice !
pozdrawiam

Ja zalozylem karimate na calosci grila i chlodnicy w mkII silnik 1.6.Rozgrzewa sie troche szybciej to tyle-zadna rewelacja.Kartonow nie polecam bo nasiaknie woda i bedzie lipa.

Skoro piszesz, że jedziesz na krótkim dystansie, to chyba nie ma sensu zasłaniać chłodnicy, skoro woda krąży małym obiegiem

jak dla mnie to straszna bzdura.
zimne powietrze nawet jak owiewa silnik to nie jest wstanie tak mocno go wychlodzic. gdyby tak bylo to moznaby jezdzic bez plynu w chlodnicy i powinno byc ok a nie jest

problem jest w termostacie. jest on otwarty caly czas i plyn przeplywa przez chlodnice. tam mocno sie wychladza i plynie do silnika.
jezeli wszystko jest ok to termostat otwiera sie tylko po przekroczeniu okreslonej temp plynu (zalezy od typu 75, 80 96 stopni i inne).

uszkodzony termostat otwiera sie duzo wczesniej albo caly czas jest otwarty(spotkalem sie raz ze wcale go tam nie bylo)

pierwsze objawy ze cos niedomaga to kiepskie nagrzewanie(czas) silnika, niedogrzanie na trasie(niskie temp plynu ok 40`C), slaby nawiew cieplego powietrza (po prostu pizga w aucie).
tekturka moze i cos daje na trasie.
wymiana termostatu przynajmniej w MKI MKII to pol godziny roboty, o ile sruby nie sa mocno zapieczone na tym kolanku na pompie. czasami jest troche problemu aby je odkrecic, ale warto. termostat kosztuje ok 20-40 pln

wymiana w mk3 to koszt 45 za dobry "renomowanej firmy" termostat a czas wymiany dla wprawionych 30 minut !

ja za termostat Wahlera dałem 35zl a wymiana zajeła jakieś 20 min ale powiem że się opłaciło silnik szybciej sią nagrzewa i spalanie zmalało.

chybil pisze:Zima - niższe temperatury więc i spalanie wzrasta. Silnik dłużej się grzeje itd

Rozmawiałem o tym ze znajomym i powiedział żebym zasłonił sobie część (tak z 1/3) chłodnicy z przodu tekturką czy czyms podobnym. Ma to powodować że silnik będzie się szybciej nagrzewał więc ssanie szybciej się wyłaczy i będzie mniej palił.

Jeżdże na krótkich dystansach i faktycznie mój silnik zazwyczaj nie osiąga właściwej temperatury. Co myślicie o tym pomyśle? Mam mieszane uczucia, a że mechanikiem niejestem więc pytam na forum.

No i co jeśli trafi się dłuższa trasa wyciągać tą zasłone czy nie?

Wymień termostat i będzie gicior, nie ma sensu zakładać takich badziewiów.

Zasłonka zdaje egzamin jak jeździsz na krótkich trasach max 10 km. wtedy faktycznie szybciej się slinik nagrzewa. Ale w pozostałych przypadkach nie ma sensu.

Prawidłowo działający termostat będzie trzymał temp. odpowiednią, więc osłonka może spowodować tylko tyle że podczas jazdy w korku zagotujesz gofra i na tym się skończy.

TYLKO TERMOSTAT, bez tektur, gum, przeslon, blach, zaluzji..