Strona 1 z 2

Zepsuty zamek

: pn sty 04, 2010 22:18
autor: piatek77
Witam.
Mam problem z lewymi, przednimi drzwiami a mianowicie nie mogę ich otworzyć. Kręcę kluczem i kołek wyskakuje, lecz klamka nie otwiera drzwi. Wewnętrzna też. Jak dobrać się do tematu??? Nie podoba mi się wsiadanie przez prawą stronę ani przez bagażnik...

: pn sty 04, 2010 22:20
autor: RzR
Rozbierz boczek i sprawdź jak wyglądają cięgna, prawdopodobnie będziesz miał tam gąbkę o ile nikt tego jeszcze nie ruszał, więc delikatnie ją odklej albo rozerwij jak wolisz :helm: i obadaj cięgna przy klamce, może tylko wypadło i wystarczy wpiąć spowrotem.

: pn sty 04, 2010 22:22
autor: piatek77
RzR pisze:Rozbierz boczek i sprawdź jak wyglądają cięgna, prawdopodobnie będziesz miał tam gąbkę o ile nikt tego jeszcze nie ruszał, więc delikatnie ją odklej albo rozerwij jak wolisz :helm: i obadaj cięgna przy klamce, może tylko wypadło i wystarczy wpiąć spowrotem.
A czy da się rozebrać zamknięte drzwi??

: pn sty 04, 2010 22:27
autor: RzR
noo i tu pojawia się problem fakt nie pomyślałem :helm: a jak sam otwierasz rygielek od środka auta to czujesz ze idzie dość opornie czy może lekko, bez żadnego oporu?

: pn sty 04, 2010 22:31
autor: piatek77
RzR pisze:noo i tu pojawia się problem fakt nie pomyślałem :helm: a jak sam otwierasz rygielek od środka auta to czujesz ze idzie dość opornie czy może lekko, bez żadnego oporu?
Idzie dosyć lekko, lżej niż w prawych drzwiach... Wynika, że coś się odłączyło. Dlatego pytam jak rozebrać zamknięte drzwi, przy otwartych to żaden problem...

: pn sty 04, 2010 22:38
autor: RzR
no tak tak jeżeli masz centralny z klucza to prawe drzwi też powinny otwierać zamek (bynajmniej u mnie tak jest) spróbuj tak i zobacz czy klamką otworzysz jeżeli nie podziała to nie widzę chyba innej opcji jak na partyzanta.

: pn sty 04, 2010 22:51
autor: piatek77
RzR pisze:no tak tak jeżeli masz centralny z klucza to prawe drzwi też powinny otwierać zamek (bynajmniej u mnie tak jest) spróbuj tak i zobacz czy klamką otworzysz jeżeli nie podziała to nie widzę chyba innej opcji jak na partyzanta.

Gdyby był centralny.... Na partyzanta??? Może rozwiń myśl.

: pn sty 04, 2010 22:58
autor: RzR
Byłem u siebie w garażu i w zasadzie chyba istnieje opcja żeby zdjąć boczek mimo zamkniętych drzwi, najgorzej będzie przy desce. Fajnie by było gdyby udało Ci się jeszcze rozebrać plastiki wokół drzwi (z progu i ze słupka) wtedy będziesz miał trochę więcej miejsca. Na partyzanta, chodziło mi o próbę siłą, bądź z pomocą magika, używającego innych metod do otwierania aut niż klamki ;)

: pn sty 04, 2010 23:02
autor: piatek77
RzR pisze:Byłem u siebie w garażu i w zasadzie chyba istnieje opcja żeby zdjąć boczek mimo zamkniętych drzwi, najgorzej będzie przy desce. Fajnie by było gdyby udało Ci się jeszcze rozebrać plastiki wokół drzwi (z progu i ze słupka) wtedy będziesz miał trochę więcej miejsca. Na partyzanta, chodziło mi o próbę siłą, bądź z pomocą magika, używającego innych metod do otwierania aut niż klamki ;)
Zobaczymy jutro. Powalczę i dam znać.

: pn sty 04, 2010 23:04
autor: RzR
mam nadzieję, że zdejmowałeś już boczek z drzwi i wiesz jak to robić, możesz też zdjąć trójkącik z lusterka bo musisz boczek podnieść lekko do góry jak już puszczą zaczepy choć powinno się obejść bez tego.

: wt sty 05, 2010 10:47
autor: ogrex
Witam i przylaczam sie do pytania.. otorz dzisiaj rano byl starszny mroz i kolega za mocno pociagnal chyba za klamke z przodu od strony pasazera
i teraz ani od srodka ani od zewnatrz nie moge otworzyc drzwi w moim golfie... :/ autko jzu odmarzlo i wszytsko chodzi njak nalezy, ale nie te drzwi. tapicerki nie idzie sciagnac za bardzo przy zamknietych drzwiach... odkrecilem sruby, sciagnalem korbke i od dolnego roku sciagnalem z zatrzaskow, lecz tapicerka kolo nawiewu trzyma reszte... co tu zrobic?? jak otworzyc te drzwi?? jak jzu raz je otworze to z reszta sobie poradze

: wt sty 05, 2010 14:27
autor: piatek77
Zrobione :okej:

Trzeba zrobić tak:
1. Uzbroić się w cierpliwość.
2. Rozwinąć przedłużacz od gniazdka elektrycznego do auta (naszego kochanego golfika)
3. Podpierniczyć naszej Pani suszarkę do włosów.
4. Otworzyć tylne drzwi.
5. Skierować suszarkę w kierunku zamka (między słupek a przednie drzwi)
6. Włączyć suszarkę na najcieplejszy nadmuch
7. Kilka minut poopowiadać sąsiadowi o mnie ( taki fajny kolega z forum co mi kazał stać z suszarką przy aucie)
8. Otworzyć ładnie drzwi
9. Popsikać zamek WD40 czy inną wódą
10. Pomachać sąsiadowi i sobie pojechać.

Suszarkę zwinie na pewno Wasza połowa (może przy tym używać różnych brzydkich słów)
Mi się upiekło.

Jak pomoże Wam ta porada to liczę na :bigok:

: wt sty 05, 2010 16:37
autor: Adam204
piatek77, ja miałem identycznie ale pomogło psiknięcie odmrażaczem a nie suszarka

: wt sty 05, 2010 16:40
autor: piatek77
Adam204 pisze:piatek77, ja miałem identycznie ale pomogło psiknięcie odmrażaczem a nie suszarka
u mnie odmrażacz nie pomógł...