Strona 1 z 1
Brak oświetlenia, przekaźnik czy włącznik świateł?
: pn sty 04, 2010 22:07
autor: Matthew25
Panowie mam takie pytanie, coś zaczeło mi się dziać z całym oświetleniem kabiny oprócz górnej lampk. A mianowicie przy przekręceniu kluczyka zapala mi się oświetlenie i gaśniea włącznik jest wył po czym słychać tak jak bym przekaźnik strzełał, zapale auto przekręcam włącznik, lampy się zapalają a oświetlenia dalej brak. Gdy zacznę go włączać i wył to raz zaskoczy raz nie po kilku próbach zaskoczy i jest. Przerobiłem dzisiaj 3 takie włączniki i to samo. Czy jest to wina przekaźnika czy tego włącznika od świateł?
: pn sty 04, 2010 22:14
autor: RzR
Jeżeli przerobiłeś trzy takie włączniki to to bym już odpuścił. Oświetlenie gaśnie całe w momencie zwarcia. Jeżeli cyka ci przekaźnik jak szalony to przyjrzałbym się jemu. Aha no i lampka kabinowa to zupełnie inna para kaloszy i bezpieczników niż oswietlenie dechy

: pn sty 04, 2010 22:24
autor: Qto
"ściemniacz" sprawdź...to czym się reguluję natężenie podświetlenia zegarów...
: pn sty 04, 2010 22:25
autor: Matthew25
RzR pisze:Jeżeli przerobiłeś trzy takie włączniki to to bym już odpuścił. Oświetlenie gaśnie całe w momencie zwarcia. Jeżeli cyka ci przekaźnik jak szalony to przyjrzałbym się jemu.
a wiesz może który to będzie ten przekaźnik, żebym nie szukał jak głupi
[ Dodano: 04 Sty 2010 21:28 ]
Qto pisze:"ściemniacz" sprawdź...to czym się reguluję natężenie podświetlenia zegarów...
sprawdzałem i też nic, jak byłby on walnięty to w pozostałych chyba by normalnie chodził
: pn sty 04, 2010 22:31
autor: RzR
szukajka nie gryzie
http://www.vwgolf.pl/dane-techniczne/vw ... -golf-mk3/
znowu się spieszyłem i nie ma opisów przekaźników

edit:
No i jeszcze jedno przekaźnik cyka jak ten od kierunkowskazów, jeżeli strzela to raczej obstawiałbym zwarcie.
: pn sty 04, 2010 22:45
autor: Matthew25
RzR pisze:No i jeszcze jedno przekaźnik cyka jak ten od kierunkowskazów, jeżeli strzela to raczej obstawiałbym zwarcie.
właśnie cośtakiego się dzieje

dzięki za pomoc
: pn sty 04, 2010 22:49
autor: RzR
Nie kombinowałeś nic ostatnio z oświetleniem wnętrza? Zdejmij osłonę bezpieczników i spróbuj dociec skąd wydobywa się to strzelanie i czy nie ma jakiś efektów wizualnych. Poza tym z tego co widzę na tym schemacie to nie ma czegoś takiego jak przekaźnik od oświetlenia wnętrza, cały prąd idzie przez włącznik do żarówek.
: pn sty 04, 2010 22:56
autor: Matthew25
RzR pisze:Nie kombinowałeś nic ostatnio z oświetleniem wnętrza? Zdejmij osłonę bezpieczników i spróbuj dociec skąd wydobywa się to strzelanie i czy nie ma jakiś efektów wizualnych.
No właśnie zmieniałem oświetlenie ale już dawno i wszystko chodziło normalnie do dzisiaj jak wsadziłem nowy włącznik ory po tym takie coś się zaczeło dziać, stary włożyłem i dalej to samo
: pn sty 04, 2010 23:02
autor: RzR
ale ze strzelaniem czy już zwyczajnie nie chciało się świecić? może zrobiłeś zwarcie bo we włączniku coś było nie halo, poszedł bezpiecznik i nie działa teraz w ogóle. Sprawdź bezpiecznik bo najprostsze rozwiązania zazwyczaj działają a my domyślamy się nie wiadomo jakich spisków

.
: pn sty 04, 2010 23:18
autor: Qto
Matthew25 pisze:Qto napisał/a:
"ściemniacz" sprawdź...to czym się reguluję natężenie podświetlenia zegarów...
sprawdzałem i też nic, jak byłby on walnięty to w pozostałych chyba by normalnie chodził
sorrki, zapomniałem że w mk3 ściemniacz jest razem z włącznikiem świateł.
Bezpiecznik raczej nie bo piszesz, że co jakiś czas zaskoczy...ale sprawdzić można, może gniazdo bezpiecznika coś nie halo...w takim przypadku sam bezpiecznik powinien być przytopiony. Raczej szukałbym jakieś zwarcia...przekaźnik na podmianę spróbuj
: pn sty 04, 2010 23:30
autor: Paweł Marek
Matthew25, a dokładniej opiszesz? Co to jest dla ciebie oświetlenie kabiny? Chodzi o podświetlenie licznika i przycisków?
: pn sty 04, 2010 23:38
autor: Matthew25
Paweł Marek pisze:Co to jest dla ciebie oświetlenie kabiny? Chodzi o podświetlenie licznika i przycisków?
oś. licznika, wł. świateł, oś. nawiewów i reg. lusterek
: sob mar 13, 2010 19:29
autor: Gawior
Ja miałem problem z oświetleniem wnętrza i podświetlaniem wszystkiego ( gasło nieraz po otworzeniu drzwi, trzeba było wtedy wyłączyć i włączyć światła i było OK ) i resetem zegarów ( przy odpalaniu ).
Jakiś pracownik u elektromechanika powiedział mi żeby wymienił bezpieczniki bodajże 16 i 21 mimo że są sprawne/nie przepalone bo tak się zdarza powiedział.
Pomyślałem że bzdury gada i jak może być coś nie tak z głupim bezpiecznikiem, skoro jest cały i olałem to co powiedział. Po jakimś czasie się wkurzyłem na to, zmieniłem te bezpieczniki i pomogło. Do dzisiaj mam spokój z tym.