Forum.VWGolf.pl

Witam mam takie pytanie. Kiedy hamuje ze tak powiem na 50-60% to jest ok a kiedy przycisne mocniej pedal hamulca to slychac takie chrobotanie jakby cos przeskakiwalo. Dodam ze mam automatycznia skrzynie, kolega "mechanik" stwierdzil ze to skrzynia zrzuca bieg przy mocniejszym hamowaniu. Co to moze byc??

klocki w porzadku,auto ma abs?

[ Dodano: Wto Gru 06, 2005 21:54 ]
moze za cienkie tarcze i sie pokrzywily?

Wygląda na klocki, lub też abs wali jak działa.

nie no takich luksosow jak ABS to ja nie mam klocki wymienilem w pierwszej kolejnosci bo myslalem ze to one sa nierowno starte-jednak po wymianie nic sie nie zmienilo chrobocze tak samo jak chrobotalo, przeguby to tez nie sa bo wymienilem je w zeszlym roku...naprawde denerwujace przy mocnierjszym hamowaniu:/

[ Dodano: Wto Gru 06, 2005 23:55 ]
dodam ze nie przetoczylem tarcz ale na oko sa idealnie gladkie, bez bruzd

[ Dodano: Sro Gru 07, 2005 01:13 ]
Golfir,gdyby tak bylo to czulbym pulsowanie podczas hamowania, auto hamuje tak samo przy lekkim czy mocnijeszym hamowaniu, tylko ten chrobot??

tommi336, Piszesz o tarczach, klockach, a sprawdzałeś tył? Masz chyba bębny.
A skrzynia to chyba raczej nie ma tu nic do rzeczy.Przy zmianie biegu w dół możesz jedynie poczuć delikatne szarpnięcie i tyle.

bodzio_j, pisze bo slychac chrobotanie z przodu bebny przetoczylem, zmienilem szczeki, wszystkie sptrezynki i inne duperele. Jak juz pisalem slychac chrobot, jakby zgrzytanie

no to massz za cienkie tarcze i krzywia sie jak sie nagrzeja i przez to takie wrazenia.sprawdz tarcze.

Jakiej firmy zakładałeś klocki?

Klocki to polski zamiennik firmy Tomex, ale klocki zmienilem miesiac temu a problem z chrobotaniem jest odkad kupilem samochod

[ Dodano: Sro Gru 07, 2005 19:00 ]
golfir, problem w tym ze chrobocza od razu po ruszeniu, przy pierwszym hamowaniu jak wyjezdzam z parkingu od siebie-wiec to nie jest kwestia nagrzania. Dzisiaj przyjrzalem sie starym klockom i zauwazylem klocki sa zjechane na ukos tzn jak klocek jest pionowo zamontowany to dol jest mniej starty niz gora, nowe sa rowne i tez sie tak dzieje

Z tego co słyszałem (soory) to to że właśnie te klocki to największy szajs jaki można kupić.Jak masz te stare jeszcze do jazdy sprubój zamienić te tomexy na te co miałeś i troszkę na nich pochulaj ze 3 dni i zobaczymy.Myślę że to wina tych klocków bo one są ZAJEBIŚCIE twarde jak kolejowe do wagonów.Tak normalnie to zazwyczaj wymieniasz dwa razy klocki i raz tarczę a w tym przypadku wyjdzie że wymieniszdwa razy tarcze a raz klocki .Może to trochę pracy ale warto spróbować .Naprawdę dobrze radzę .

jak klocki sa wytarte ze skosa to prawdopodonie cylinderek go nie rozpiera kup sobie paste ATE przeciw zapiekaniu cylinderkow rozbierz je wyczysc i zobaczymy co bedzie dalej,sproboj moze odpowietrzyc uklad hamulcowy

Tomasz Żaguń, jak mowilem problem byl juz na starych klockach, zmienilem na nowe z mysla ze to one sa winne ale problem pozostal

[ Dodano: Sro Gru 07, 2005 22:23 ]
i chyba jak znajde troche czasu przed swietami to chyba rozbiore zaciski i przeczyszcze cylinderki, uklad mam odpowietrzony

[ Dodano: Sro Gru 07, 2005 22:24 ]
chyba ze pojade do "mechanikow" na stacje diagnostycza i moze oni cos wymysla jaka to przyczyna

Sory przeoczyłem te klocki.Wiesz co może jeszcze byc tak że przy mocniejszym hamowaniu słyszysz dżwięk wg Ciebie chrobotanie a może to sa tuleje metalowogumowe na wachaczach.Jak są zużyte to podczas hamowania wachacz pracuje i zaczynają się dać słyszeć takie różne dżwięki.Mój kolega miał tak w MKIII poprostu mu zgrzytała guma bo kiedyś miał uszkodzone sanki .Niewiem jak Ci pomóc ale jeszcze to sprawdż.Pozdrawiam.

hmmm ciekawe => a myslales nad tym ze przy mocniejszym hamowaniu autko mocniej "siada" z przodu i to moze koła trą np. o błotnik czy coś. Jesli jest taka opcja to zdejmij sobie kola z przodu i obejrzyj blotnik czy nie ma sladow otarć. Jesli klocki masz nowe, tarcze ok, wszystko dziala to chyba nie ma sie co czepiac tego. Takie tarcie, wrecz hrobotanie wystepuje jak sie klocek konczy i metalowa jego czesc trze po tarczy no ale u Ciebie jest to raczej wykluczone.

pozdro