Strona 1 z 1

Jak dluga moze byc zywotnosc Golfa 1.3 na wtrysku?

: ndz gru 04, 2005 16:00
autor: NICRAM82
Witam
Od kilku tygodni jestem szczesliwym posiadaczem VW Golfa z 89r i z przebiegiem 180 tys.Kupilem go od importera co sciaga samochody z Niemiec.Po zarejestrowaniu pojechalem z nim do mechanika zeby dokladnie sie mu przyjrzal i okazalo sie ze jedynie co mam zrobic to wymienic termostat oraz kolcki hamulcowe.Zrobilem nim w ciagu 2 tyg 1,5tys km i nic.I tu jest moje pytanie:jaka jest zywotnosc tych silnikow,do jakich przebiegow moga one dochodzic przy spokojnej jezdzie?Kiedy moze sie ta dobra passa skonczyc?Co nalezaloby zrobic aby moj stalowy rumak jezdzil jak najdluzej(pomijajac wymiane paska rozrzadu i plynow,co zrobie jak uzbieram na to pieniazki)
A pytam sie dlatego ze chce wsadzic do niego LPG,zeby byl jeszcze bardziej ekonomiczny-na benzynie pali mi srednio 6,5L w zimie :)
I tu kolejne pytanie-czego moge sie spodziewac po wsadzeniu do niego instalacji?Czy ma to sens przy takim przebiegu?

: ndz gru 04, 2005 16:06
autor: Michael G60
Zobacz, na forum jest temat " ile macie przejechane na swoich golfikach" czy coś takiego...

A moim zdaniem wczesniej go sprzedasz, niż doczekasz jego konca lub remontu, jeślibył prawidłowo eksploatowany...

: ndz gru 04, 2005 16:12
autor: *Grzesiek*
Wytrzyma tak długo, jak długo będziesz o niego dbał :hmm:

: ndz gru 04, 2005 16:18
autor: Ryś Stepowy
Dokładnie. Jeśli był prawidłowo eksploatowany (i będzie) to powinien dożyć 300 - 400 tys. Te silniki są dosyć trwałe, nie są wysilone. Niektórzy nazywają je "wołami roboczymi" i jeśli są prawidłowo eksploatowane to prawda. Powodzenia!

: ndz gru 04, 2005 16:25
autor: mnich
NICRAM82,
kupilem dokladnie ten sam model jak mial 180 tys po kupnie wymienilem chlodnice i 4 amorki bo jakos mialem kase i byla okazja .rok czasu go mam ,przejachalem 12 tys i wymienilem tylko nagrzewnice :] teraz mnie czeka wymiana drazkow kierowniczych i klockow hamulcowych.Silnik jak narazie jest ok i oby tak dalej .

: pn gru 05, 2005 01:36
autor: tauka
NICRAM82 pisze:Od kilku tygodni jestem szczesliwym posiadaczem VW Golfa
A ja jestem posiadaczem golfa z tym samym silnikiem od kilku miesięcy, i jush szczerze powiem zaczynam sie denerwowac. Coś nie moge dojść do ładu z obrotami. Wszytko było pieknie, potem się popsuło, potem zrobiłem popsuło się coś innego, a dzisiaj się okazało, ze ssanie nie chodzi. Jak jest zimny to mi przygasa zamiast trzymać jakieś wyższe obroty. Ale tak ogólnie to jest fajnie.

: pn gru 05, 2005 09:40
autor: baklazan
ja mialem 1,3 ale MH na gazniku i przez 15 tysiecy wlozylem w niego uszczelke pod glowica, planowanie glowicy, chlodnica, czujake wentylatora - moj mial 64 na blacie jak go kupilem z ksiazka serwisowa - 1,3 niby fajne auto ale moc w nim dosc slaba byla zwlaszcza po zagazowaniu to troche mulowaty byl - teraz bralbym 1,6 spalanie prawie takie samo a frajda z jazdy zawsze lepsza tymbardziej ze moja kosiarka zima potrafila napic sie i 12 litrow zurku...