Forum.VWGolf.pl

Mam kolejny problem, praktycznie jak co tydzien
Otwieram drzwi, a tu awaryjne zaczynaja działać, włączam je i wyłączam a one nadal chodzą. Tak przez około 1minute. A auto nadodatek nie chce wogule odpalić. Nawet rozrusznikiem nie zakręci. Wszystkie kontrolki się świecą przy włączeniu zapłonu.

Ktoś wie w czym problem?

[ Dodano: 28 Gru 2009 16:59 ]
Problem opisywalem po tej operacji.... http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... t=ga%B6nie

Jak otwierasz drzwi to się awaryjne włączają? Może masz alarm zamontowany o którym nie wiesz Taka podpowiedź z rodzaju niemożliwych, ale nic mi do głowy nie przychodzi.

Alarm jest ale co z tego???

Code pisze:Alarm jest ale co z tego???

no to masz przyczynę, weź go w cholerę odłącz i zobacz

Podpowiedz gdzie go odpiac. Tam przy skrzynce z bezpiecznikami?

Code pisze:Podpowiedz gdzie go odpiac. Tam przy skrzynce z bezpiecznikami?

Najlepiej jak byś sprawdził w instrukcji obsługi, tam powinno być napisane bo każdy alarm inny. Centralkę powinieneś mieć przy bezpiecznikach, ale jak go dezaktywować to ci nie pomogę, gdzieś czytałem, że musisz jakieś kabelki połączyć, ale nie chcę cię w błąd wprowadzić. Najlepiej jak być znalazł instrukcję albo znalazł na necie jak się odłącza twój model alarmu.

Chyba z tym nie bede kombinowal. Sprobuje podlaczyc obd1 do obd2 i laptopa z vag'iem lub tool'em. A jak nie to jutro mechanik...

Można tyle podpowiedzieć: ostrożnie otworzyć pudełko alarmu, tą jego obudowę, w środku powinien być przynajmniej jeden przekaźnik i należy popatrzeć jakie kable rozłącza styk ruchomy tego przekaźnika. Może właśnie rozłączać kable ze czy do stacyjki. Po analizie należy połączyć rozłączane kable jak gdyby z pominięciem tego styku ruchomego; taki "bypass". W razie kilku przekaźników - analizę przeprowadzamy dla każdego. Styk ruchomy może coś nie tylko rozłączać ale i przełączać, na to należy zwrócić też uwagę.
Przekaźniki będą dlatego, że popularna tania elektronika nie jest w stanie przenieść prądu cewki rozrusznika, stacyjki czy pompy benzynowej; to jest w stanie wytrzymać tylko przekaźnik - przy rozsądnej cenie, a to się w produkcji liczy.
Gdy inne sposoby zawiodły - taki sposób mi czasem pomagał!

A VAG nic nie pokaże, najwyżej brak zasilania któregoś z elementów pojazdu: VAG nie pokazuje stanu wielu fabrycznych urządzeń a co dopiero dokładanych typu "Zrób to sam".

A gdzie mam szukać tego alarmu? Patrzyłem wokoło skrzynki bezpiecznikow i nie mogłem znaleść. Same wiązki kabli.

Nikt tak naprawdę tego nie powie... To przecież zależy od "pomysłowości" montera.
Tylko w wypadku jeśli jest to fabryczny alarm - to ma on swoje miejsce za wyłącznikiem głównym swiateł; to niewielka czarna plastykowa pyszka do której wchodzą dwa wtyki z kablami.

Ok. Znalazlem ta puszke wyciaglem ja i awaryjne juz nie swieca, ale nadal nie odpala.
Tak ona wyglada.

Teraz kto dalej wie co mam bezpośrednio zewrzeć? Oraz czy podczas robienia tego musi być podłączone w swoje miejsce?

[ Dodano: 29 Gru 2009 17:50 ]
Rozszyfrowałem. Znalazłem 2 grube kable, bo wkońcu Zico63b, pisze ze jest to duzy prąd i zrobilem tylko mostek, czyli maly drucik włożyłem w oba piny żeńskie. Auto odpaliło.

to zrób mostek tak żeby nie robiło zwarcia i tak jezdzij znajomy jezdzi tak dwa lata tylko że alarm nie blokuje odpalenia samochodu ale tak jest taniej niż naprawiać alarm lub go wymieniać

Dosłownie minutę temu wszedłem do domu i widzę, że się udało - gratulacje. I tak to jest z alarmami czy "odcięciami"

Ok. Są tam 3 przekaźniki. Wszystkie rozłączone jak na moje oko. Teraz jak szukać żeby podpiąć kabelek na chwile by przekaźnik przeskoczył i tak został? Szukać tylko "+" i "-"?

[ Dodano: 29 Gru 2009 18:13 ]
I od czego są 2 pozostałe? Tam już cieniutkie kabelki. Możliwe że od pilot do centralnego?