Strona 1 z 1

Wymiana świec i przewodów

: pn gru 28, 2009 02:57
autor: maclaska
Pytanko do znawców, a przekonałem się nie raz, że tu na forum ich nie brak;-)
Moje wozidełko z silniczkiem NZ zaczęło niezbyt równo pracować, w związku z czym odżałowałem trochę kaski na nowe świece (ngk) i przewody (niestety janmorowskie, ale tylko takie mieli w norauto w poświąteczną niedzielę - polatam chwilę i pewnie wywalę kasę na coś porządnego).
Po zmianie poprawa nie nastąpiła od razu tylko po pewnym czasie - ok. kwadransa.
Czy to w związku z tym, że na tej nierównej pracy niestety musiałem jeszcze go kilka km przegonić i po zmianie musiał sobie pokaszlać chwilkę i dopalić syfy z nierówno dopalonego cylindra czy jednak czeka mnie przegląd czegoś głębiej?
Teraz wydaje mi się że jest w miarę OK, ale może ktoś wie, na co jeszcze zwrócić uwagę - rozrząd, zapłon?

: pn gru 28, 2009 03:20
autor: bogus01
jak chodzi to dobrze, ewentualnie kopułka, palec do sprawdzenia a jak obroty falują to może byc nieszczelnośc dzieś na dolocie, ewentualnie odma do sprawdzenia(czy drożna)

: pn gru 28, 2009 03:30
autor: maclaska
Odma szorowana kilka dni temu, powietrze ciągnie po odkręceniu korka wlewu oleju, tegoż oleju nie wywala, więc chyba drożna, czy obroty falują nie wiem, bo obrotomierza brak, a na ucho wydaje się, że zjawisko to jest akceptowalne i czyba przestał nawet "pokasływać"
Pytanie kolejne - czy w tym silniku po uniesieniu maski syczenie - taki wysoki dźwięk ciągniętego przez mały otwór powietrza - to normalna sprawa (np. nieszczęsna odma i jej membrana) czy jednak szukać nieszczelności?
Nigdy nie zwracałem na to uwagi, ale teraz mnie coraz bardziej humory mojej rakiety zaczynają roz........lać i czepiam się dupereli;-)
No i czy to normalny proces, że musi chwilę sobie przepalić, żeby podnieść się po "zadyszce"?

: pn gru 28, 2009 03:43
autor: bogus01
czy aż 15 min to hmm może tak byc, co do syczenia to stożka pewnie nie masz więc nie powinno byc ale z drugiej strony zawsze można się czegoś dosłuchac ale jeżeli obroty słyszalnie nie falują(gdyby falowały to z pewnością byś to słyszał) to silnik chodzi poprawnie

: pn gru 28, 2009 03:49
autor: maclaska
Pojeżdżę, posłucham, będę męczył się dalej - miłości się nie wybiera [joke]
Stożka nie mam, full serial, nawet bez podtlenku lpg
Ale mogłaby lepsze momenty na humorzenie wybierać, a nie na święta, kiedy kabli kupić nie da rady nigdzie poza norauto, a wozić tyłek trzeba;-)