Forum.VWGolf.pl

Mam Problem.
Po przeglądzie w VW TDI 105 (VW IV) - wymiana kompletnego rozrządu, paska alternatora coś piszczy. Jest to jakiś taki metaliczny pisk, świst? Zdarza się, że przestaje kiedy silnik pracuje na postoju. Po ponownej przejażdżce znowu ten dźwięk. Rolka (napinacz) paska alternatora też wymieniona. W aucie jest wspomaganie kierownicy i klimatronic, przebieg 92 tys. Na serwisie twierdzą, że wszystko jest ok, a mnie ten dźwięk doprowadza do szału. POMOCY!!! CO TO MOŻE BYĆ?

jak to jest tylko przy skręcie to pasek od wspomagania

Dzięki, ale to nie przy skręcie. Poza tym pasek od wspomagania, klimy i alternatora jest jeden. Dźwięk jest bardziej metaliczny niż od paska - jakby jakaś rolka, łożysko?

Jak jest coś żle to zabierz Pana z serwisu i mu zademonstruj że po ich przeglądzie takie rzeczy się dzieją i to ich problem niech szukają.ja myślę że jakieś łożysko czyli rolka może alternator a może jest pasek zabardzo napięty chyba że automatycznie się napina.

to morze być alternator a dokładnie łożysko przy alternatorze jeśli kiedyś ktoś zamocno naciągnoł pasek to w tedy mogły dostac po du..e łożyska

Zalezy skad dochodzi ten swist, bo moze to jeszcze byc turbina

Dzięki za wszystkie sugestie, ale alternator ma napinacz samoczynny a turbina wydaje inny dźwięk, który znam. Teraz rozumiecie że nikt nie wie co ztym zrobić a mnie ręce opadają. Pozdrawiam

mam ten sam problem po wymianie paska o napinacza i simeringów calyczas piszczy a zwlaszcza jak troszke pojezdzi powiedziano mi ze to lozysko na alternatoze poszedlem naprawili 130 skasowali i nadal piszczy jak bedziesz cos wiedzial to daj znac wedlug mnie odgosy dochodza gdzies spod pokrywy od paska rozrzadu i dolu.pomocy