Strona 1 z 2

Olej w silniku wymieszał się z płynem chłodniczym

: wt gru 22, 2009 20:42
autor: wojkuc
Witam

W moim Golfie 1,4 kat z 98 roku w ostatnie mrozy zapaliła się kontrolka oleju i jak sprawdzałem poziom oleju zobaczyłem na korku osad i olej w konsystencji beżowej mazi.
Dolałem ojeju i przejechałem jakieś 10 km, po czym znów kontrolka sie zaświeciła. Pojechałem do mechanika, który będzie rozbierał silnik.
Mechanik powiedział że musi rozebrac silnik na części żeby wymyc go z tego szlamu. W najgorszym wypadku czeka mnie wymiana silnika. W najlepszym wymiana uszczelki.

Czy dużo może kosztowac wymiana uszczelki i cała ta rozbiórka silnika?
Czy nie ma innej możliwości żeby wyczyścic ten silnik, tylko rozebrac na części i wymyc te części?
Będę wdzięczny za podpowiedzi

: wt gru 22, 2009 20:44
autor: Krzyssiek
Rozbierać na części... Widać ze chyba malo pracy ma ten Twoj mechanik.

Płukanie silnika zrobić i wymienić uszczelke pod głowicą plus planowanie glowicy.

Nowy olej i filtr oleju i jeździmy dalej.

: wt gru 22, 2009 20:47
autor: raczekp1
uszczelka pod głowica to 120 zł.nie wiem czy trzeba silnik rozbierac.to w h uszczelk trzeba, tzw simeringów.moim zdaniem nigdy sie nie spasuje tak silnika jak spasuje go fabryka.zadzwon do serwisu VW i zapytaj o to.ze zamarzła ci odma i wilgoc nie była odprowadzana i zabrała sie na korku oleju i co ci poradzą

: wt gru 22, 2009 20:52
autor: robert14-83
płyn z układu chłodzącego dostał się do oleju- stało się tak dlatego że uszczelka pod głowicą "pusciła" płyn do oleju, a że mamy teraz ujemne temperatury to powstała maź na korku i na bagnecie.
należy spuścić z silnika to co tam powstało i wyczyścić go(wypłukać specjalnymi środkami), żrzucic głowicę i założyć nową uszczelkę(oczywiście jakąs lepszą), wyplanować głowicę i przy okazji można wymienić szklanki(popychacze) i uszczelniacze zaworowe. założyć nowy filtr oleju i nalac nowego oleju... :bigok:

: wt gru 22, 2009 21:00
autor: LASOT-A
Może wcale nie trzeba zaraz tego sinika rozbierać i wymieniać uszczelkę pod głowicą - może po prostu odma zamarzła i olej wywaliło przez bagnet olejowy...Może wystarczy odmę przeciścić... :bajer:

: wt gru 22, 2009 21:06
autor: zikr6
lasot pisze:Może wcale nie trzeba zaraz tego sinika rozbierać i wymieniać uszczelkę pod głowicą - może po prostu odma zamarzła i olej wywaliło przez bagnet olejowy...Może wystarczy odmę przeciścić...
Też mi się tak wydaje.Musiałbyś dobrze obejrzeć silnik gdzie jest zabrudzony olejem(na pewno koło bagnetu) jeżeli tak dolać oleju do stanu,wyczyścić odmę i będzie git.No chyba że faktycznie puściła uszczelka pod głowicą.

: wt gru 22, 2009 21:11
autor: wojkuc
Na razie nie mam dostępu do samochodu, bo stoi w warsztacie. Rzeczywiście było mokro na silniku. Z odmą byłoby jak mówicie, tylko że olej już miał konsystencję mazi i był beżowy, przynajmniej na bagnecie. Chyba źle zrobiłem że nie odstawiłem samochodu lawetą, tylko jechałem do mechanika jakieś 10 km. po przyjeździe tam pod maską był jakiś płyn na silniku, już sie nie przyglądałem.

: wt gru 22, 2009 21:20
autor: bodek438
Maź na korku wlewu oleju pojawia się zawsze gdy auto jeździ na krótkich trasach i silnik nie jest dobrze dogrzany. Jeśli nie wzrósł poziom oleju i nie spadł poziom płynu chłodzącego to wszystko jest ok. Jedynym problemem to jest ta kontrolka od oleju.

: wt gru 22, 2009 21:21
autor: raczekp1
a płym chłodzący ubyło z zbiorniczka płymu?bo jeli ubyło to napewno usczelka pod głowicą

: wt gru 22, 2009 21:32
autor: LASOT-A
Maź na korku wlewu oleju pojawia się zawsze gdy auto jeździ na krótkich trasach i silnik nie jest dobrze dogrzany.
Tak jest głównie zimą w mrozy - dlatego odma musi być czysta i drożna.

[ Dodano: Wto 22 Gru, 2009 ]
raczekp1 pisze:a płym chłodzący ubyło z zbiorniczka płymu?bo jeli ubyło to napewno usczelka pod głowicą
No właśnie co z płynem chłodniczym ubyło?

: wt gru 22, 2009 21:39
autor: wojkuc
Wiem, że zbiornik na płyn chłodniczy dużo by wyjaśnił. Z tego co kojarzę już u mechanika w zbiorniku był płyn chłodniczy, ale jego ilośc moim zdaniem była mniejsza niż kiedyś jak sprawdzałem,

: wt gru 22, 2009 21:42
autor: LASOT-A
Pierwsze jest forum - potem mechanicy. :bigok: :helm:

: wt gru 22, 2009 21:45
autor: wojkuc
Co racja to racja

: wt gru 22, 2009 22:21
autor: filip85
lasot pisze:Pierwsze jest forum - potem mechanicy. :bigok: :helm:
Święta prawda, ja sam się tego nauczyłem po 2 czy 3 wizytach u "mechaników". 99% z nich to są cudaki i naciągacze. Sam znam tylko 1 uczciwego. Sorry za off top, ale uznałem, że uwaga kolegi jest godna podkreślenia.