Strona 1 z 1

Dziwny problem z zapaleniem auta

: pt gru 02, 2005 09:05
autor: baaq
Witam. Swoj "problem" opisze od momentu gdy wszystko dzialalo w najlepszym pozadku. Mk3, rok92, abs, dzialal przez rok w moich rekach bez zarzutu. Jakis tydzien temu dokladnie 2 razy nie odpalil zaraz po przekreceniu kluczyka, tylko po okolo 5 sekundach krecenia rozrusznika. 3 dni temu zacial sie kluczyk w stacyjce (mechanicznie!!), jednak okazalo sie ze na skutek tego spalila sie kostka - wklad elektryczny stacyjki, jak to sie ladnie nazywa. Wklad zostal wymieniony, samochod jezdzil 2 dni bez zarzutu... Wczoraj przejechalem 5km, zgasilem, gdy chcialem zapalicz dzialo sie w tak : przekrecalem kluczyk, samochodz zachowywal sie tak jak powinien, kontrolki OK, swiatla, dmuchawa itd OK, jednak nie krecil rozrusznik, cisza absolutna po przekreceniu kluczyka.... i tak kilkanascie razy.... pozniej raz zaczal krecic ale i tak nie zapalil (tak jak opisywalem wczeniej)... pozniej znow nic, nie krecil rozrusznik, az wrescie... zaplil... wrocilem do domu..... i boje sie teraz gdziekolwiek jechac... co sie moglo stac ?

: pt gru 02, 2005 09:31
autor: Adamtd
więc znowu kostka pod stacyjka do wymiany albo do poprawienia - tak miałem - ja wymieniałem raz, a poprzedni właściciel dwa razy, zanim trafiliśmy na działającą poprawnie...

: pt gru 02, 2005 10:19
autor: Adzien77
Sprawdz kostke jesli jest ok to moze rozrusznik nie ma dobrej masy.Powód błachy ale sie zdaza!!! Moj ojciec ma Mk3 i tez tak było szukalismy winy w kostce a to była masa na rozruszniku!!! Nie przejmuj sie to nie duzy problem!!! :pub: pozdrawiam

: pt gru 02, 2005 10:42
autor: baaq
dzieki za informacje... sprawdze mase na akumulatorze .. i te cholerna kostke ;)