Forum.VWGolf.pl

witam! proszę o pomoc... w zeszłe wakacje pojawił mi się wyciek oleju ze skrzyni biegów. skrzynia ciekła na sprzeęgło. po wymianie simeringu i łożysk w skrzyni problem zniknął. na początku roku akademickiego pojawił się wyciek na pół oś (tą dłuższą) udałem się do mechanika który wymienił uszczelniacz razem z uszczelką pod miską. wszystko było ok przez tydzień... wróciłem do mechanika który znów wymienił ten sam simering. mimo dwukrotnej wymiany dalej kapie. niestety z dnia na dzień zostawiam coraz większą plamę oleju na miejscu gdzie parkuje. jak można próbować sobie radzić z tym wyciekiem? no bo 3 wymioana simeringu chyba niewiele pomoże.

sito_89, pewnie skrzynia jest już wyjechana,czyli gniazda gdzie simering siedzi.Z tąd te wycieki...

Można temu jakoś zaradzić czy muszę szukać nowej skrzyni?

Zależy skąd dokładnie jest wyciek, czy jak pisze bongo z wyrobionego gniazda simmeringu, czy też spomiędzy simmeringu i flanszy półosi - wtedy wyrobiona (wytarta) może być flansza w miejscu styku z simmeringiem. Ja miałem jeszcze taki przypadek, że wyskoczył mi kapsel zaślepiający flanszę od strony przegubu - olej ze skrzyni lał się do niego i wyciekał na łączeniu przegubu z flanszą.
Mechanik który to robił powinien coś zauważyć. Może zakłada Ci jakieś dziadowskie simmeringi? Może warto podjechać do innego lub w miarę możliwości wziąć się za to samemu?

Jak bedzie mocno wyterte przez simerringi te flansze to nowy simerring troszke plycej osadz

myślę że jak się cieplej zrobi to sam się za to zabiorę. może kuzyn mi pomoże... dzięki. jak coś to jeszcze będę pytał. pozdrawiam