Dziwny problem z obrotami, AAM 1.8
: czw gru 01, 2005 23:01
Mam ogromny problem z moim Golfem III 1996, AAM 1.8, gaz
Najpierw na luzie obroty byly okolo 1500 - 2000 (benzyna i gaz). Poza tym silniczek krokowy brzeczal sobie po przekreceniu zaplonu. Myslalem ze silniczek do wymiany ale...
Okazalo sie jednak ze silniczek jest ok (mierzenie multimetrem), tylko plastykowa przekladnia sie uszkodzila jakos i brzeczal dlatego bo nie mogl ustawic sie tak jak chcial, byl zablokowany. W tym czasie tez walnela cewka, ale chyba to nie ma nic do rzeczy?.Po wymianie przekladni silniczek juz nie brzeczy po wlaczeniu zaplonu. Niby powinno byc ok, ale...
Teraz obroty skacza od 400 do 4000 na luzie przez caly czas. Silniczek szaleje... wsuwa sie i wysuwa... Komputer jakims cudem nie potrafi ustawic go tak jak trzeba.
Po odlaczeniu silniczka na zimnym silniku gasnie, trzeba gaz trzymac. Jednak obroty > 1500 sprawiaja ze silnik gasnie.
Po rozgrzaniu silnika i przelaczeniu na gaz obroty spadaja do 400 ale po chwili wracaja do 900 i tak trzymaja i da sie jechac.
Elektryk nie ma zielonego pojecia co to moze byc... Pomozcie... Brakuje mi tej przyjemnosci z jazdy co dawniej
Najpierw na luzie obroty byly okolo 1500 - 2000 (benzyna i gaz). Poza tym silniczek krokowy brzeczal sobie po przekreceniu zaplonu. Myslalem ze silniczek do wymiany ale...
Okazalo sie jednak ze silniczek jest ok (mierzenie multimetrem), tylko plastykowa przekladnia sie uszkodzila jakos i brzeczal dlatego bo nie mogl ustawic sie tak jak chcial, byl zablokowany. W tym czasie tez walnela cewka, ale chyba to nie ma nic do rzeczy?.Po wymianie przekladni silniczek juz nie brzeczy po wlaczeniu zaplonu. Niby powinno byc ok, ale...
Teraz obroty skacza od 400 do 4000 na luzie przez caly czas. Silniczek szaleje... wsuwa sie i wysuwa... Komputer jakims cudem nie potrafi ustawic go tak jak trzeba.
Po odlaczeniu silniczka na zimnym silniku gasnie, trzeba gaz trzymac. Jednak obroty > 1500 sprawiaja ze silnik gasnie.
Po rozgrzaniu silnika i przelaczeniu na gaz obroty spadaja do 400 ale po chwili wracaja do 900 i tak trzymaja i da sie jechac.
Elektryk nie ma zielonego pojecia co to moze byc... Pomozcie... Brakuje mi tej przyjemnosci z jazdy co dawniej