Forum.VWGolf.pl

Dzisiaj podłączyłem obrotomierz o średnicy 52mm (standardowe dodatkowe zegary VDO). Plus do plusa, minus do minusa i kabel sygnałowy z cewki do złacza sygnałowego. I wszystko działa. Problemy zaczęły się w momencie podłaczania zarówki. Jest to obrotomierz z metalową obudową i gniazdo na zarówkę ma tylko jedno wyjście: plusowe. Minus powinien być brany z obudowy. I niestety zarówka nie świeci. Do oprawki dochodzi napięcie, zarówka działa, oprawka jest nowa. Na obudowie nie pojawia się masa. Dodam, ze wszystkie trzy złącza (plus, minus i sygnał są izolowane od obudowy). Co z tym fantem zrobić??? Wiem ze można zmostkować minus z obudową ale nie o to chodzi.
Ma ktoś też taki obrotek? Jak to jest rozwiązane u Was? działa to bez problemów??? Nie mogę dojść do tego czemu masa się nie pojawia na obudowie (w sumie po co złacze minusowe jest izolowane od obudowy?
Z góry dzięki za pomoc

tylny pisze:Wiem ze można zmostkować minus z obudową ale nie o to chodzi.

no przecież tak trzeba zrobic.

edzio, no dobra ale tak to jest oryginalnie zrobione? W jaki sposób? Nie mam oryginalnej instalacji więc swoją zrobiłem i nie wiem jak to w oryginale wygląda...

tylny pisze:edzio, no dobra ale tak to jest oryginalnie zrobione? W jaki sposób? Nie mam oryginalnej instalacji więc swoją zrobiłem i nie wiem jak to w oryginale wygląda...

A w tych wskaźnikach nie było przypadkiem tak, że masa była mostkowana do obudowy za pomocą ucha przykręcanego razem z uchwytem wskaźnika?
Mam na myśli tą blachę z tyłu wskaźnika, która blokuje wskaźnik przed wysuwaniem się z konsoli..

Kamel pisze:nie było przypadkiem tak, że masa była mostkowana do obudowy za pomocą ucha przykręcanego razem z uchwytem wskaźnika?

ja dokładnie tak mam przy wskaźnikach VDO od paliwa i temperatury...w starym busie

Kamel, właśnie też tak myślałem, ja nie mam niestety tego ucha. Ale czy napewno tak jest?

tylny jak miałem kiedyś audi 80 b2 coupe to w środkowej konsoli zegary były właśnie tak podpinane. Szedł kabel masowy do zegara i od końcówki wpinanej w zegar odchodził kawałek kabelka zakończony uchem przykręcanym na obudowę w sposób jaki wcześniej opisałem.