Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam problem z moim Golfem 3 poj 1.6 benzyna gaz.
Nie pali jak jest zimny, kreci probuje zaskoczyc, ale nie odpali, jak jest cieply pali od kopa.
Świece ma nowe, kopułka i kable też git

Z góry dzieki.
Pozdro

Na benzynie go palisz czy masz automatyczne przełączanie z benzyny na gaz?????

Odpalic mogę tylko na benzynie a potem mogę sobie przełączyć na gaz bądź na benz jechać

A jak tam iskra wygląda????

Był u mnie mechanik mówił że iskra jest dobra

nie wiem jaki masz slinik... ale w mojej 2.0 2e jest wtrysk rozruchowy jak mi w tamta zime padl to tez bylo ciezko zapalic na zimnym.. moze tez masz cos podobnego.

Odepnij czujnik temperatury cieczy i zobacz czy odpali,taki z żółtym paskiem jak się nie mylę...

Ja mam 1.6 75 koni nq jedno punktowym wtrysku

[ Dodano: 19 Gru 2009 15:21 ]
gdzie jest ten czzujnik temp. bo jestem zielony w tym temacie ;p

Moze masz wode w przewodach paliwowych...

[ Dodano: 19 Gru 2009 15:22 ]
Czujnik jest na gornym wezu.

próbowałem na pych na pych odpali ale nie zbyt mi to na ręke zebym go caly czas pchał ;]

jesli na pych pali to wina elektryki bo odchodzi ci obciazeniee rozrusznika i napiecie jest wyzsze a zarazem iskra lepsza

Dzieki pogadam z mechanikiem co by dało się z tym zrobic ;/

[ Dodano: 19 Gru 2009 15:38 ]
hmm.. któryś z was mieszka w okolicy Tczewa ?

druga rzecz co moze nawalic to kostka stacyjki moze juz sie wyrabia i nie ma tak dobrego styku i spada napiecie na niej i zarazem na cewce.. jak masz dwa mierniki i kolege to pomierz napiecie na akmulatorze i cewce przy krecacym sie rozrusszniku powinio byc takie same(teoria) lub dopuszczalnie o 0.2 volta mniejsze. jesli tak jest to zasilanie cewki ok. szukaj dalej

[ Dodano: 19 Gru 2009 15:39 ]
ja bylem w trzewie do kwietnia w woju hee

Ostatnio byłem na stacji po gaz, przekręciłem kluczyk i nie było reakcji,rozrusznik kręcił, kontrolki sie nie zapaliły, akurat zajechał jakiś elektryk samochodowy, i pogrzebał mi pod stacyjką i powiedział że jest gdzieś kabelek nadpalony lub nadłamany , jak ruszał palcem to kontrolki raz sie zapalały raz gasły. Powiedzial ze nie ma miernika zeby to dokladnie zbadac, poruszył tak że kontrolki sie zapalily i pojechałem do domu. Teraz kontrolki sie pala, a samochod nie odpala. Czy to moze miec zwiazek z ta sprawa?