głupie pytanie, a odpowiedz na wage złota

[Vii]

Witam. Mam problem, bo jutro jade w trase i wolne gniazdko od zapalniczki wymagane [CB, GPS], a jak na złość jadac dzisiaj i wlaczajac zapalniczke aby faje odpalić ona juz tam została i za zadne skarby wyjść nie chce. Jakies rady?

[Zico63b]

Wyjąć bezpiecznik 21 i śrubokrętem z zestawu narzędzi (ufam, że Kolega posiada) próbować wyjąć "gadzinę" podważając za rant zapalniczki, nie gniazda, inaczej za główkę. Mnie się to jeszcze nie wydarzyło, więc tak radzę na logikę, gdyby nie pomogło - pozostaje rozbiórka kokpitu
A na marginesie: czyż nie mają racji hasła "palenie szkodzi"?

[Vii]

gdyby nie pomoglo - pozostaje rozbiórka kokpitu

Ehhhh najgorsza opcja ktorej nawet nie dopuszczam z braku czasu

Wyjąć bezpiecznik 21 i śrubokrętem z zestawu narzędzi (ufam, że Kolega posiada) próbować wyjąć "gadzinę" podważając za rant zapalniczki, inaczej za główkę.

Ta improwizacja wydaje się być najbardziej rozsadna co najwazniejsze najszybsza w działaniu dlatego jutro rano bede "walczył"

btw. Palenie szkodzi nie tylko płuca i czlowiekowi, w 100% popieram ta akcje i wiecej z zapalniczki samochodowej nie skorzystam juz haha

Dzieki

[dereza]

ja tak mialem w golfie 2 i za kazdym razem nie odbijala i zawsze podwazalem srubokretem i normalnie wyskakuje,najszybsza rada