Strona 1 z 1
Wymiana silnika - proszę o pomoc
: pt gru 18, 2009 22:30
autor: grzechu_ny
Kilka dni temu przeskoczył mi pasek w efekcie jeden zawór złamany, wbił sie w tłok, tłok także do wymiany, wałek rozrządu do wymiany i prawdopodobnie głowica. Teraz moje pytanie, czy jest sens naprawiać stary silnik, czy szukać czegoś "nowego", na allegro cena ok 2000zł, ale nie ma pewności co sie kupi, znalazłem także pana, który sprzedaje nowe silniki do takiego vw cena to 5000. jeszcze jedno pytanie czy szukac ahf czy innej 110 bo wiele osób bardzo negartywnie wypowiada sie o tym silniku. Co sie bardziej opłaci. Proszę o pomoc
: pt gru 18, 2009 22:40
autor: Krzyssiek
Takie rzeczy się naprawia... Choć nie jest aż tak tragicznie zeby sie zawór w tłok wbijał...
Głowice zregenerować, zawory kupić, tłoki etc.
: pt gru 18, 2009 22:49
autor: grzechu_ny
Jutro jade do mechanika, będę wiedział wszystko dokładnie co do wymiany, napisze na forum, aby zasięgnąć Waszej opinii
: pt gru 18, 2009 23:03
autor: Jesionvr6
lepiej naprawic silnik u kogos kto umie to zrobic i masz spokój wtedy bo kupisz i tez nie wiadomo ile polata
: pt gru 18, 2009 23:08
autor: Krzyssiek
Tak jak mówiłem, full serwis dla głowicy, tłoki, pierscienie, rozrząd i jeszcze Ci posluzy
: pt gru 18, 2009 23:13
autor: grzechu_ny
Chyba to będzie najleprze wyjście, będę wiedział na czym stoje, bo nie podobają mi sie te silniki z allegro które przy roku produkcji 98-00 maja nalatane w granicach 90 000- 160 000 km, co najmniej dziwne
: pt gru 18, 2009 23:17
autor: Kavior
Przecież to normalne że podają przebieg jak najmniejszy by łatwiej było znaleźć klienta na silnik.A że podany przebieg jest niezgodny z prawdą to inna sprawa
Napraw swój nawet jak naprawa wyniesie więcej niż taki super słupek z allegro. Obyś tylko miał kumatego mechanika...
: pt gru 18, 2009 23:17
autor: Krzyssiek
Ostatnio w zakładzie w którym pracuje został przełożony silnik w Fordzie Mondeo i po tygodniu jazdy na zakupionym silniku kaputt...
Na pewno zmieścisz się z wydatkami w cenie jaką byś wydał na "nowy" nie koniecznie lepszy silnik
: sob gru 19, 2009 00:22
autor: Krzycho78
ponad półtora roku temu miałem identyczne zdarzenie tylko że u mnie nie przeskoczył pasek tylko urwał się zawór chyba ssący z tego co pamiętam. Wtedy ktoś na forum pisał iż w tych silnikach to normalne ze zawory lubią się urywać. W każdym bądź razie zrobiłem remont i do tej pory jeżdżę
do roboty miałem:
- spawanie głowicy nad 2 cylindrze + od razu wymiana wszystkich zaworów i prowadnic zaworowych wraz z uszczelniaczami
- wymiana 2 tłoka wraz z korbowodem
- wymiana końcówki wtryskiwacza
- komplet uszczelek do całego silnika
- kompletny rozrząd
- od razu wymiana pierścieni na każdym tłoku
ehhh no było troszku roboty, kupa kasy poszła w remont ale wiem ze lepiej sobie zrobić remont i wiedzieć na czym się stoi niż kupować jakiegoś "szrota"
: sob gru 19, 2009 00:33
autor: grzechu_ny
Wiec tak, byłem dziś u mechanika i dokładnie to co pisał Krzycho - urwany zawór, w efekcie czego pasek przeskoczył. W efekcie:
-złamany zawór, pewnie kilka pokrzywionych
- wytarta krzywka na wałku rozrządu
- pęknięte gniazdo w głowicy
- zawór wbił sie w tłok, tłok do wymiany
- koncówka wtryskiwacza
- pasek
Teraz zastanawiam sie czy wymienic sam pasek czy wraz z napinaczami, te maja przejechane jakies 1500 km.
Czy ktos orientuje sie ile kosztowala by regeneracja tej głowicy, czy szuakc nowej, tylko nie ma pweności że znow nie pęknie zawór...
Prosze o odp.
Prosze o odp.