Forum.VWGolf.pl

witam znowu ja z tym problemem.dzis mi sie pokawala lampka na swiatlach i zapala sie od 2500obr.nie wiem szczotki moze jednak??nie wiem gdzie sie znajduja???

[ Dodano: 18 Gru 2009 17:04 ]
prosze o odpisanie bo teraz taka zima nie chce zeby akumulatorek padl.z ta lampka to loteria raz tak raz tak.denerwuje mnie to.odzpiszcie wy se znacie

petrzykturek, zmierz napięcie ładowania

oki sprawdze to.a nie wiesz co to mnie jwiecej moze byc???

petrzykturek pisze:oki sprawdze to.a nie wiesz co to mnie jwiecej moze byc???

Najpierw pomierz napięcia

Witaj

przyczyną może być regulator napięcia który ma w sobie szczotki. Jest on przykręcony do altka na 2 śróbki (chyba płaski wkrętak) owalny plastkik z taką "beczułeczką"

koszt wymiany coś koło 30 zeta idzie zrobić to samemu.

a takie pytanie mam odnośnie regulatora. wsadziłem altek od passata bo ciągle mi świeci kontrolka- jak przygazuje to gaśnie. regulator kupiłem nowy za 26zl i dalej to samo. zastanawiam sie czy idzie przełożyć szczotki do oryginalnego regulatora? może te podróbki jakiś trefne robią i org regulator byłby lepszy..

master_graphic pisze:przyczyną może być regulator napięcia który ma w sobie szczotki. Jest on przykręcony do altka na 2 śróbki (chyba płaski wkrętak) owalny plastkik z taką "beczułeczką"

A jak jest alternator Valeo?To już nie ma beczułeczki
Uzupełnij wiadomości a pózniej pomagaj

dzieki master_graphic.wyciaglem to ma dwie szczotki jedna dluzsza wypada prawie ze a druga jest sobrla.to chyba to jest przyczyna dzieki kupie to

[ Dodano: 18 Gru 2009 23:02 ]
kolego a c do tej lampki to mam to samo zapale auto swieci dam gazu gasnie

Jeśli lampka kontrolna gaśnie znacząco później niż zwykle, przy przegazowaniu lub od np 2500 obrotów/min., pomimo wymiany regulatora, oczyszczeniu komutatora czy naciągnięcia paska - może oznaczać że nie działa jedna lub dwie fazy alternatora. Przyczyną jest uszkodzenie którejś z diod (najczęściej wzbudzenia, tych małych) lub uszkodzenie uzwojenia danej fazy. Konieczna wówczas rozbiórka i sprawdzenie alternatora.
Co ciekawe: najczęściej alternator osiąga przy takiej awarii napięcie dość dobre, ok. 14V ale znacznie później!

a jesli tak gasnie nawet sama lub to wskoczeniu na jakies 1000 z groszem obr???

VW to nie Fiat (126p konkretnie) i lampka w czasie pracy silnika ma nie świecić. Praktycznie, przełożenia są tak dobrane, że alternator ładuje już w chwili rozruchu na dobrym akumulatorze - można to łatwo zaobserwować w chwili startu.
Jeśli pojawia się świecenie na normalnie czyli na od 800 (chętnie ustawiana wielkość w Dieslach bez turbiny) do 950 (automatycznie w np. TDI) obr/min. ustawionych wolnych obrotach albo jeszcze przy wyższych - należy alternatorem się bliżej zająć! Nie ma "zlituj" - ma nie świecić; a jak to w zimie ważne, nie muszę tłumaczyć.
No, tak mi teraz przyszła myśl czy jest właściwe dla danego silnika przełożenie silnik/alternator, czyli alternator nie jest z jakiegoś Forda albo coś, że kółko pasowe jest za duże.
Jeśli oryginał to jak wyżej.

Zico63b pisze:VW to nie Fiat (126p konkretnie) i lampka w czasie pracy silnika ma nie świecić.

90% forumowych mkII ma tak,że dioda ładowania gaśnie po przegazówce lub włączeniu odbiornika prądu,w tym dwa moje golfy
A nie sądzę żeby wszystkie miały zepsute alternatory

prawda bo moj kolega ma tak samo w dieslu.ale dziwne to ze czasami sama zgasnie nie po przygazówce..

A jakie wolne obroty mają poustawiane? Bo na np 600 będzie świecić...