Strona 1 z 2

nie odpala

: czw gru 17, 2009 18:31
autor: belushi
problem wygląda tak. odpaliłem samochód zacząłem go odśnieżać, wsiadłem, przełączyłem na gaz i zauważyłem że miga kontrolka od oleju (czerwono), zgasiłem samochód żeby sprawdzić czy może to nie za niski stan oleju. Olej ok tylko strasznie zgęstniał i chyba dlatego miga, ale niestety golf już drugi raz nie odpalił. kręciłęm kręziłem aż padł akumulator. akumulator podłączony pod prostownik się ładuje, Kiedyś gazownik mi mówił że tak czasem bywa że przy zimnej inst, namarza reduktor i później jest problem. czy ktoś wie jak sobie z tym poradzić. Siedzę własnie w pracy po godzinach a chciałbym jakoś do domu dojechać.

[ Dodano: 17 Gru 2009 17:57 ]
nikt nie pomoże?

: czw gru 17, 2009 22:07
autor: jackyz
Jak akumulator padł,to jak go chceszzapalić?Z popychu nie radze ani na zaciąg.Chyba że Masz kable rozruchowe to próbuj zapalić na benzynie i daj się mu zagrzać.

: pt gru 18, 2009 08:40
autor: belushi
to moja pierwsza zima z tym samochodem i na wszelki wypdek prostownik jeździ w bagażniku, wczoraj się nie udało uruchomić, dziś rano przyszedłem do pracy i kicha, na benzynie niby coś zaczyna łapać ale nie wchodzi w obroty i gaśnie na gazie wogóle nie zagada, akumulator znowu się ładuje. Czy ktoś z was miał podobne objawy że ani na benz ani na gazie nie odpala? będę wdzięczny za podpowiedź

: pt gru 18, 2009 08:53
autor: Jesionvr6
na gazie nie próbuj przy takim mrozie bo zamarza wszystko i od razu zalewa gazem. Tylko benzyna.

: pt gru 18, 2009 09:05
autor: belushi
a czy coś jeszcze można zrobić, po nocy nie chciał zakręcić więc i po 8 godz może być kiepsko

: pt gru 18, 2009 09:22
autor: jackyz
Naładuj dobrze i pal tylko na benzynie,musi zapalić.

: pt gru 18, 2009 09:36
autor: Jesionvr6
jackyz pisze:Naładuj dobrze i pal tylko na benzynie,musi zapalić.
Jeżeli bena jest sprawna :bajer:

: pt gru 18, 2009 09:44
autor: belushi
tak czytam te fora (zamiast pracować) i doczytałem się że są magicy którzy w takich sytuacjach polewają parownik ciepłą/gorącą wodą, ale jakoś mi to się nie podoba, co myślicie?

: pt gru 18, 2009 09:50
autor: Jesionvr6
szczerze mówiąc jak nie działała mi benzyna to tak właśnie robiłem ale nie polecam tego nikomu bo woda wleci w zakamarki i jeszcze zamarznie to moze narobic ale dziala :chytry:

: pt gru 18, 2009 10:20
autor: flatron316
wyciagniety ten aku ładujesz czy podłączony w aucie?
Mozesz polać letnią wodą -nic mu nie będzie -potem najlepiej podgrzac dobrze silnik żeby wysuszyć wode z komory silnika.
A na benzynie wczesniej palił ?Jesteś jej pewny?

: pt gru 18, 2009 10:26
autor: belushi
na beznzynie palił napewno, akumulator wyciągnąłem i ładuje się w ciepłym pokoju, już nie raz były takie problemy tylko nie przy takich mrozach, boło tak gdy:
odpalenie, przełączenie na gaz i zgaszenenie zimnego silnika, i wtedy było już źle.
Najdziwniejsze że wtedy lepiej palił z gazu, ale teraz przy takim mrozie to przy odpalaniu na gazie to pewnie reduktor skuje lodem na amen,
jeszcze niech się poładuje z godzinę i spróbuję ponownie. wodą nie chcę polewać, za zimno

: pt gru 18, 2009 10:39
autor: flatron316
no to jak palil ci na pb to pownien zapalic-chyba ze masz za duzo wody w benie i pozamarzala ci w przewodach albo filtrze.
Możesz mu dac samostartu do powąchania przed odpaleniem

: pt gru 18, 2009 10:52
autor: belushi
co to jest ten samostart i jak to się podaje, gdzieś mi się obiło o uszy że to jakiś psikacz i co przez dolot powietrza do silnika?

: pt gru 18, 2009 11:13
autor: flatron316
samostart ,starter,quickstart-jak go tam zwą czy jest napisane na puszce.
Taki spray/aerozol na bazie eteru głownie.
Psikasz na filtr powietrza (w dolot) -ja miałem kiedyś w fiescie wywiercony taki otworek w pokrywie filtra wiertłem 1mm żeby tam wprowadzić rurkę (jak byś kupował -to szukaj takiego z aplikatorem/no taka rurka jak w WD40 ) -wstawiasz tą rurkę do otworka -pryskasz na filtr i odpalasz-potem otworek zaklejasz taśmą -albo nie -nie przeszkadza to zabardzo.Albo lepiej ty krecisz rozrusznikiem -a 2ga osoba w tym czasie podaje ten starter.Zapali nawet jak nie bedzie paliwa.
A i jak bys chciał używać-to w duze mrozy nie trzymaj w aucie -bo tez sie skrapla od mrozu -najlepiej z domu wynosic .
Do kupienia na cpn albo w jakims markecie