Strona 1 z 1

INSTALACJA ELEKTRYCZNA MKII

: śr lis 30, 2005 21:37
autor: Demoonek
Witam to bedzie troche tragiczne ale postanowilem wymienic instalacje el. w moim goferku (gdyz poprzednia wykazywala cos w rodzaju przerwy nie chodzily wycieraczki, nawiew, klakson, a w dodatku podczas jazdy ze skrzynki bezp. bylo slychac jakby jakis porzekaznik caly czas cykal - zalozylem baypas w instalacji zeby doprowadzic zasilanie do wyzej wymienionych urzadzen i na jakis czas zdalo to egzamin). Ale postanowielm to zrobic do porzadku - zakupilem kompletna instalacje el. z golfika z roku 87 (moj 85) sprawdzilem czy kabelki sa w tych samych miejscach, wszystko bylo ok zdemontowalem przednia instalacje zalozylem ta zakupiona i co? i nic dalej taka sama usterka jak na poprzedniej, z tym malym ale ze teraz jak podpinam licznik to do poki nie odpale swiatel to chodzi w miare - po przelaczeniu guzika obrotomierz sie zatrzymuje zegarek gasnie podswietlenia niema swieci sie tylko kontrolka z dlugich mimo ze nie sa wlaczone. dodatkowo niema ladowania :(

pytanie jest teraz takie czy moglem cos zle podlaczyc (chodzi oto ze robilem to na raty bo po pracy nie bylem w stanie na raz tego wymienic)? moze posiada ktos jakies foto instalacji elektrycznej przy puszce z bezp(od tylu)??? Chodzi mi o dokladne rozmieszczenie co gdzie ma przyjsc - podejrzewam ze tutaj popelnilem gdzies blad - kostki raczej dobrze sa podpiete bo inaczej nie pasuja ale jest pare loznych kabelkow co do ktorych nie jestem pewien a niemam zadnej opcji :(



Prosze pomozcie - a moze radzicie raczej wizyte u mechanika???

pozdrawiam


a moze jest ktos z Gliwic lub okolic i ma troszke czasu zeby zajzec i wspomoc kolege bo mnie juz trafia :(

: czw gru 01, 2005 01:34
autor: sas_gti
kurcze kiepsko jeśli wymieniales cała instalacje bez pewnosci ze to ona jest przyczyna....A masz teraz te same objawy wiec to raczj nie byly kable, moze tylko styki, albo któreś kostki.......jak nie pomierzyles przejsc i nie wiesz co dokladnie szwankowalo to teraz ciezko bedize ci pomoc......troche glupio zrobiles bo nalezalo zlokalizowac usterke i jesli rzeczywiscie to kabel to go wymienic (i to tylko ten jeden a nie cala instalacje!!!) szkoda pracy....

Poza tym wydaje mi sie ze moze to byc skrzynka bezpiecznikow albo przekazniki, albo przelacznmoik zespolony albo kazda inna pierdółka, kable to na końcu bym podejrzewal no ale mowie teraz to ciezko, moze warto odwiedzic elektryka tylko lepiej jedz do takiego spokojniejszego bo oni zwykle nie lubia poprawiac po kimś ... pozdrawiam ajt