Forum.VWGolf.pl

Witam.
Mam golfa 2.0 GTI. Dziś rano próbowałem go odpalić ale na próbach sie skończyło.
Rozrusznik kręci ale nic więcej. To na pewno przez mróz ale co mogło zamarznąć i czy jest jakiś sposób na odmrożenie??

master4789, może lipne paliwo masz U mnie kiedyś w Cinkłecento zamarzło w pompie paliwa

możliwe że zebrała Ci się gdzięs woda we filtrze czy gdzięs i zamara nie przepuszczając już paliwa, gdyby odpalił pomogło by wlanie troche denaturatu do paliwa bo wtedy woda miesza się z benzyną i by to przepalił nie czyniąc zniszczenia. pierwszy raz Ci się to zdarzyło?

master4789, jesli napewno masz paliwo to zobacz czy jest iskra na swiecach.

A jesli zamarzła pompa to da się coś z tym zrobic?? a co do tego denaturatu to czytałem kiedyś że to nie jest dobry pomysł. Robił już to ktoś??

master4789 pisze:A jesli zamarzła pompa to da się coś z tym zrobic?? a co do tego denaturatu to czytałem kiedyś że to nie jest dobry pomysł. Robił już to ktoś??

jeśli pompa by zamarzła to bezpiecznik będzie spalony i pompa

wiem ze jest zimno ale warto by poluźnić gdzieś wężyk od paliwa przy silniku to będziesz wiedział czy jest paliwo,sprawdź też iskre bo jak narazie to teorie jedziemy a nic konkretnego od Ciebie się nie dowiedzialiśmy...może wcale nic nie zamarzło. Co do denaturatu to sposób odziedziczyłem po ojcu i dziadku i jeszcze nic się nie stało w wielu samochodach łacznie z moją golfiną. leje się np 200 ml na pół zbiornika czyli nie wiele.

Byłem i sprawdziłem iskre. jest. Wężyki sprawdze dopiero jutro. A co do pompy to jak włączam zapłon to ją słysze więc chyba nie mogła się spalic??

jak ja słychac to jest dobra

Miałem identyczny problem ostatniej zimy. Ale wtedy czekałem do ocieplenia i wszystko było ok. Czyli pozostają 2 możliwości w moim wypadku. Bo od poprzedniego własciciela wiem ze wskaźnik paliwa może nie pokazywać ze jest paliwo a może już go nie mieć, może ostatnim razem jak jechałem to jeżdziłem już na oparach. Albo to zamarznięte paliwo. Jutro bede sprawdzał. Ale jesli mialby ktoś jakieś inne pomysły to czekam na nie.

Zeszłej zimy holowałem znajomego Nexie do mechanika z takim problemem. Po prostu nasze super jakości chrzczone paliwo zamarzło w przewodach czy w filtrze, a auto stało w garażu ( zwykły wolno stojący, nie grzany ). Odtajało u mechanik i po problemie. Denaturat wiąże wodę i spala się razem z nią.
Jak ktoś nie chce lać dynksu to polecam środek STP ( czerwona butelka 14-16zł ) do usuwania nagaru z zaworów, wiąże wilgoć i wodę.

ok ale jeśli mam zamarznięte paliwo to czy na denaturat bedzie już za późno??

za późno bo takie małe ilości dynksu jak to powiedział kolega nie przepchną zamrzniętych przewodów czy filtrów, jeśli masz możliwośc to wstaw go do garażu i wstaw obok niego farelke tak żeby grzała przez noc i dmuchała ciepłym powietrzem pod niego, może póści i odpali. wtedy wszelkie środki wiąrzące wilgoć pomogą po przejechaniu jakiejś odległości.

Witam ponownie. Niestety problem pozostał. Dolałem mu 5 paliwa. Paliwo chyba dochodzi bo jak nim pokręciłem to było je czuc. raz nawet prawie załapał ale niestety już sie to nie powtórzyło. Macie jeszcze jakieś pomysły??

[ Dodano: 18 Gru 2009 12:19 ]
a czy możliwe że to przez olej?? jak odkeciłem korek od oleju to w środku widać było szron. Czy to normalne??