Strona 1 z 1

co mam w takim przypadku naprawic.....silnik 2E

: śr lis 30, 2005 14:15
autor: darek i jadzka
witam.... mam problem czy to normalne ze jak odpale silnik po nocy to przez jakies 2sekundy slychac klekot zaworow . Jeszcze co to jak prubuje ruszac czyli pod pewnym obciazeniem dla silnika to slychac jakby lekutko klepaly , wszystko do puki jak sie lekutko nagrzeje , podczas jazdy jakies 2 minuty w zimie w lecie raczej nic nie slychac .....wymienilem listwe wtryskowa ale ona tez klekotala ....co o tym sadzicie czy to normalne czy trzeba cos zrobic ....

: śr lis 30, 2005 14:39
autor: Rafaello27
Owe stuki pochodzą z hydraulicznych kompensatorów luzu zaworowego.
Stukają one do momentu, dopuki silnik nie napompuje oleju do tych "zaworków". Następnie cichną. Są one wrażliwe na jakość oleju. Gdy będziesz miał przejechane blisko 15 tyś.km. na oleju - będą wyraźnie stukać. Jeśli masz duuuuuży przebieg i lejesz olej w pełni syntetyczny - może być taki skutek. Jeśli masz 10W - zazwyczaj wymiana pomaga :)

: śr lis 30, 2005 15:48
autor: wara99
tak jak kolega pisze albo olej do wymiany albo przebieg daje o sobie znac . ale jezeli po nagzaniu znika to git.

: śr lis 30, 2005 20:31
autor: darek i jadzka
zawory cichna zaraz po odpaleniu ale jak ruszam to je cichutko slychac ....przebieg to troszku ponad 200tys. a moze to byc troche wina oleju bo lany byl polsyntetyk a ja zmienilem na mineralny i nie zmienilem filtru oleju .....weszlo mi go troszku ponad 3litry to raczej malo jak na silnik dwa litry . Moze ta mieszanina byc nie wskazana dla zaworow i dlatego takie jaja.....

[ Dodano: Sro Lis 30, 2005 19:51 ]
a jeszcze co to w lecie nie bylo tego slychac tylko teraz jak jest zimno ......a moze terez mam wiecej przejechane niz w lecie i to dletego .........

: śr lis 30, 2005 21:31
autor: Paweł Marek
Im zimniej tym będą dłużej klekotać

[ Dodano: Sro Lis 30, 2005 8:43 pm ]
Dałes sobie radę z tymi obrotami?

: czw gru 01, 2005 00:36
autor: jajko
To jest związane z tym, że jest chłodniej i olej jest mniej płynny. Jeżeli po rozgrzaniu cichnie to nie ma się czym przejmować. :)

: czw gru 01, 2005 10:48
autor: darek i jadzka
witam wszystkich i dziekuje za odpowiedzi....a co do obrotow to juz mam spokuj , to nie byl silniczek krokowy tylko nawalila przepustnica. Nie wiem jak to mozliwe ale nie odbijala do konca zawieszajac sie ..... jeszcze co to miwlem objaw szarpniecia przy zmianie biegow ale razem z przepustnica wymienilem listwe wtryskowa i jest spokuj i autko ladnie smiga .....jeszcze musze wymienic kable i kopulke bo wszystko swieci i jak jest auto zimne to nie pali na jeden cylinder tylko tak lapie i przerywa.....