Strona 1 z 1

odma

: pn gru 14, 2009 14:04
autor: bastek016
witam dziś byłem u mechanika wyregulować instalację gazową , debil ściągnął mi filterek i założył odmę orginalnie ,tak jak jest w jednopunktach na ten plastik przy przepustnicy nic by się nie stało gdyby nie to , że plastik był zaślepiony, żeby nie zaciągał lewego powietrza dojechałem do domu patrze pod autem plama oleju . Myślę sobie pewnie misa poszła bo gleba jest :helm: i pojawił się problem, w silniku zrobiło się cisnienie i wywaliło olej w paru miejscach , przez bagnet pod deklem zaworów przez węża od odmy , tyle widzę na pierwszy rzut oka . Moje pytanie brzmi mogło się coś stać z silnikiem czy jak dojechałem i miałem na bagnecie minimum to nie przytarłem silnika ?? , i czy w tych miejscach których puścił olej będzie lał cały czas czy powinno mu przejść :( .

: pn gru 14, 2009 14:15
autor: masa1988
bastek016, W silniku wytworzyło sie za duze cisnienie i silnik sie rozczelnił, raczej ci sie silnik nie przytarł jesli miałes troche oleju i nie butowałes go.
Po zalaniu silnika olejem przez pewien czas musisz obserwowac czy sie tamtedy nie wydostaje olej ale mysle ze nie powinno chyba ze znowu wytworzy sie tak wysokie cisnienie.
Pogratuluj mechanikowi :green_fuck:

: pn gru 14, 2009 14:38
autor: d.milas
bastek016, pierwsze co jedz do gaziarza i go udupic za taki stan rzeczy! Koniec kropka. takich mechanikow tempic. Jak mozna zaspelpiona odme zalozyc? jedz do niego postraz sadem, rzeczoznawca i koniec.

: pn gru 14, 2009 14:53
autor: Haki
d.milas pisze:bastek016, pierwsze co jedz do gaziarza i go udupic za taki stan rzeczy! Koniec kropka. takich mechanikow tempic. Jak mozna zaspelpiona odme zalozyc? jedz do niego postraz sadem, rzeczoznawca i koniec.
Zgadza się - jedź i walcz :satan:

: pn gru 14, 2009 14:58
autor: Paweł Marek
dajcie spokój z tą walką, przecież mozna się dogadać. Niech umuje silniczek, doleje oleju na własny koszt i patrzy czy jakiegoś simeringu nie wywaliło z wału, bo to dopiero oznaczałoby poważniejszy kłopot

: pn gru 14, 2009 15:29
autor: bastek016
nie wiem bo nie informowałem go że plastik jest zaślepiony ale też nie prosiłem żeby mi to zakładał z powrotem . boje się że będe musiał 80% uszczelek w silniku wymienić:( tak właśnie jest jak sobie samemu nie zrobisz to ci na pewno nie naprawia :(

: pn gru 14, 2009 16:17
autor: Haki
bastek016 pisze:nie wiem bo nie informowałem go że plastik jest zaślepiony ale też nie prosiłem żeby mi to zakładał z powrotem . boje się że będe musiał 80% uszczelek w silniku wymienić:( tak właśnie jest jak sobie samemu nie zrobisz to ci na pewno nie naprawia :(
No to może być problem. Ja gdy już jestem zmuszony odwiedzić mechanika - informuję go o wszystkich magicznych rzeczach w moim MK4... by przy okazji np prób odpalania i stwierdzenia ,że się nie da :bajer: nie rozwalił mi połowy elektroniki w aucie.
Mówie - co gdzie siedzi i po sprawie.