mk3 - jak otworzyć zatrzaśnięty schowek ???
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
mk3 - jak otworzyć zatrzaśnięty schowek ???
Problem dotyczy górnego schowka w mk3 (auta bez poduszki powietrznej). Schowek był zamknięty na klucz, potem usłyszałem jakieś brzęczenie i... :
- klamka "lata",
- klucz daje się przekręcać, ale niewiem czy faktycznie zamek się otwiera.
Przypuszczam że zamek działa tylko pod klamką niestety coś się urwało i nie działa sam mechanizm klamki.
W związku z powyższym prosiłbym dobrego człowieka o opis mechanizmu działania zamka, ewentualnie poradę kogoś kto włamywał się do schowka, czyli po prostu: czy można jakimś narzędziem wsuniętym w odpowiednią szparę coś podważyć, odchylić, itd. i otworzyć schowek bez zniszczenia?
Jest tam zresztą szpara ok 1 cm po lekkim odchyleniu drzwiczek, w którą coś można spróbować płaskiego wsunać.
Wystarczyłyby zresztą zdjęcia wnętrza schowka przy jednoczesnym naciśnięciu na klamkę - wtedy zobaczyłbym działanie mechanizmu, może sam bym coś wymyślił.
Help please !!! W schowku zostały rękawiczki żony !!! Grozi rozwodem !!!
- klamka "lata",
- klucz daje się przekręcać, ale niewiem czy faktycznie zamek się otwiera.
Przypuszczam że zamek działa tylko pod klamką niestety coś się urwało i nie działa sam mechanizm klamki.
W związku z powyższym prosiłbym dobrego człowieka o opis mechanizmu działania zamka, ewentualnie poradę kogoś kto włamywał się do schowka, czyli po prostu: czy można jakimś narzędziem wsuniętym w odpowiednią szparę coś podważyć, odchylić, itd. i otworzyć schowek bez zniszczenia?
Jest tam zresztą szpara ok 1 cm po lekkim odchyleniu drzwiczek, w którą coś można spróbować płaskiego wsunać.
Wystarczyłyby zresztą zdjęcia wnętrza schowka przy jednoczesnym naciśnięciu na klamkę - wtedy zobaczyłbym działanie mechanizmu, może sam bym coś wymyślił.
Help please !!! W schowku zostały rękawiczki żony !!! Grozi rozwodem !!!
-
- Ma gadane
- Posty: 185
- Rejestracja: sob lis 26, 2005 13:51
- Lokalizacja: Rabka Zdrój
Nie ma sprawy
Miałem taki problem.
Odsuń fotel, połóż się pod schowkiem.
Wysuń z zaczepów drzwiczki schowka i długim śrubokrętem (przyświecając sobie lampą
) odkręć wspornik zamka na którym zatrzaskuje się mechanizm. Znajduje się od u góry schowka na samym środku. Jest przykręcony 1 lub 2-ma wkrętami. Klapka schowka sama spadnie (uwaga na głowę ).
Aby zamontować - rozkręcisz od wewnątrz drzwiczek mechanizm (prościutki) i otworzysz zamek - uwalniając kotwę zamka.
Następnie pozostaje wszystko poskręcać
Powodzenia
[ Dodano: Sro Lis 30, 2005 11:05 ]
A gdy będziesz miał rozkręcony mechanizm zamka to go naprawisz domowym sposobem - ja tak zrobiłem gdy kupiłem moje cud Mk III - miałem zatrzaśnięty schowek
Pokombinuj - warto. Mechanik na pewno nie chciał by się z tym bawić
Pozdrowionka
Miałem taki problem.
Odsuń fotel, połóż się pod schowkiem.
Wysuń z zaczepów drzwiczki schowka i długim śrubokrętem (przyświecając sobie lampą
) odkręć wspornik zamka na którym zatrzaskuje się mechanizm. Znajduje się od u góry schowka na samym środku. Jest przykręcony 1 lub 2-ma wkrętami. Klapka schowka sama spadnie (uwaga na głowę ).
Aby zamontować - rozkręcisz od wewnątrz drzwiczek mechanizm (prościutki) i otworzysz zamek - uwalniając kotwę zamka.
Następnie pozostaje wszystko poskręcać
Powodzenia
[ Dodano: Sro Lis 30, 2005 11:05 ]
A gdy będziesz miał rozkręcony mechanizm zamka to go naprawisz domowym sposobem - ja tak zrobiłem gdy kupiłem moje cud Mk III - miałem zatrzaśnięty schowek
Pokombinuj - warto. Mechanik na pewno nie chciał by się z tym bawić
Pozdrowionka
-
- Ma gadane
- Posty: 185
- Rejestracja: sob lis 26, 2005 13:51
- Lokalizacja: Rabka Zdrój
Masz rację - trzeba go odkręcić. Ale to tylko kilka wkrętów
Zresztą powiadasz, że masz tam szczelinę. Może uda się wsunąć przez nią śrubokręt i odkręcić zaczep zamka ???
A jak będziesz miał już drzwiczki zdjęte - to bez trudu naprawisz sobie zamek i klamkę. Ja założyłem kilka warstw koszulki termokurczliwej i klamka działa jak należy.
Zresztą powiadasz, że masz tam szczelinę. Może uda się wsunąć przez nią śrubokręt i odkręcić zaczep zamka ???
A jak będziesz miał już drzwiczki zdjęte - to bez trudu naprawisz sobie zamek i klamkę. Ja założyłem kilka warstw koszulki termokurczliwej i klamka działa jak należy.
jest jeszcze inna możliwośc. potrzebny nam bedzie mały srubokręcik delikatnie zagięty, po prawej stronie klamki (na górze) znajduje się to ramie kótre po podniesieniu klamki popycha cięgno które odblokuje zaczep. delikatnie wkładasz tam śrubokręcik i podnosisz go do góry i popychasz to ramie i juz masz otwarty schowek. technika bardzo prost i bezbolesna wszystko trwa jakies 30 sekund
- tomek26106
- Użytkownik
- Posty: 285
- Rejestracja: wt sty 25, 2005 16:46
- Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA
- Kontakt:
no i to jest dobra metoda ale wydaje mi sie ze po wlozeniu srubokrecika w tą szczeline nalezy go pchac w dół a nie w góre, preciez ciagniecie klamki powoduje ze ten rygiel w srodku jest pchany w dół i zamek sie otwiera, zdjęcie klamki od tyłu jest w tej aukcji http://www.allegro.pl/show_item.php?item=75094622premko pisze:jest jeszcze inna możliwośc. potrzebny nam bedzie mały srubokręcik delikatnie zagięty, po prawej stronie klamki (na górze) znajduje się to ramie kótre po podniesieniu klamki popycha cięgno które odblokuje zaczep. delikatnie wkładasz tam śrubokręcik i podnosisz go do góry i popychasz to ramie i juz masz otwarty schowek. technika bardzo prost i bezbolesna wszystko trwa jakies 30 sekund
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
należy wantować, czyli podnosząć śrubokręcik czy drut do góry powodować popychanie dźwigni zamka w dół. Ułamał ci się właśnie kawałek klamki wenątrz który to robi.tomek26106 pisze: nalezy go pchac w dół a nie w góre
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Paweł Marek pisze:należy wantować, czyli podnosząć śrubokręcik czy drut do góry powodować popychanie dźwigni zamka w dół. Ułamał ci się właśnie kawałek klamki wenątrz który to robi.tomek26106 pisze: nalezy go pchac w dół a nie w góre
Dokładnie miałem to samo na myśli, dlatego napisałem, że śrubokrecik powinien być lekko wygięty wtedy bedzie nam łatwiej i podnosząc do góry śrubokręcik popychamy na dół dźwignię zamka
-
- Ma gadane
- Posty: 185
- Rejestracja: sob lis 26, 2005 13:51
- Lokalizacja: Rabka Zdrój
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 129 gości