Strona 1 z 2

sposób na wymiane sondy w rp

: ndz gru 13, 2009 21:31
autor: pawelekk24
jak najlatwiej wymienic sonde w rp bo mam do wymiany i chcialbym sprubowac wymienic sam bo mechanik za odkrecenie sondy zazyczyl 200zl niestety nie mam tyle

: ndz gru 13, 2009 21:37
autor: greg
włazisz pod auto , wypinasz wtyczkę, wykręcasz sondę i wkręcasz nową - nie bardzo rozumiem w czym masz problem

: ndz gru 13, 2009 21:37
autor: Xabingo
pawelekk24, dwie bańki to trochę chora cena, ja płaciłem 50zł, bo sam nie dałem rady tej sondzie - zaspawała się od starości.
Trzeba dobrze popsikać odrdzewiaczem i próbuj odkręcić - ciężka robota i najlepiej jedź do jakiegoś normalnego mechanika który powie normalną cenę...

: ndz gru 13, 2009 21:45
autor: pawelekk24
problem jest taki ze slaby dostep jest do niej a kanalu nie mam a sam chyba nie zdolam jej wykrecic skonczylo sie na pobdzieranych rekach zastanawialem sie czy nie lepiej bedzie wspawac srube przed katalizatorem na sonde ciekawo czy dzialala by jak powinna

: ndz gru 13, 2009 21:49
autor: Duber
ee w rp nietrzeba kanału,idzie ciezko ale od góry da rade.podstawa popsikac i dobry klucz.jak dlamnie to paranoja z tymi 200zl

: ndz gru 13, 2009 21:49
autor: Xabingo
pawelekk24, nie kombinuj bo może spalanie drastycznie podskoczyć, popytaj mechaniorów innych za ile to wykręcą...

: ndz gru 13, 2009 22:34
autor: guti
ja wykrecalem u kumpla pod domem w zime w nocy... z góry , narzedzia : klucz , rurka młotek.. :

udało sie..
od dołu ... ciezko :) moze byc zapieczona ta sonda... wiec moze sie zdarzyc tak, ze wykreci sie bez gwintu.. albo wogol ni ruszy , wiec najpierw popsikaj jakims swinstwem na zapieczenia.a pozniej jazda.. :)

ja nic nie zdejmowalm, tak jak auto stoi tak sie dorwalem do sondy , troszke sie trzeba było nagimnastykowac, uwazac na przewody hamulcowe, na kabelki , wtyczki ( w zime nie trudno zeby cos pękło.. ) , nasadzilem płaskie oczko na sonde ( fajnie by było, zeby klucz był jak najbardziej płaski.. bo wygięcie przeszkadza.. jak załozyłem to przytknałem rurke , pare strzałów młotkiem i pusciła.. niestety sonda juz była z gwntem spaprana.. wiec jak mi następna padła sonda... to praktycznie wypadła sama.. w srodku nie było gwintu, zeby nagwintowac to musialem wyjmowac kokletor ( byc moze udałoby sie bez tego.. :) , po drodze wiele trudnosci ( szpilki poukręcane itd.. uszczelki nowe ) takze roboty jest sporo.. a wykręcenie sondy przez szpeca jak naprawde juz sie nie chce, to w takim przypadku wyjmowania kolektora.. mysle ze kolo 100 zł mozna liczyc.. ja przynajmniej tyle bym wziął, za zdjęcie, odkrecenie kolektorów ( supr połączenia na sprezyny ) itd :)

: ndz gru 13, 2009 22:44
autor: pawelekk24
chyba odpuszcze bo po dzisejszym dniu mam rece poszatkowane bede myslal puzniej narazie wogule odcielem ja teraz choc obroty nie szaleja moze bylo by prosciej jakbym wogule zdjal kolektor ssacy w audi 80 siedziala przy kat dostep byl dobry a tu wsadzili w cholerny kolektor

: ndz gru 13, 2009 22:48
autor: guti
pawelekk24 pisze:moze bylo by prosciej jakbym wogule zdjal kolektor ssacy
tez mozna :) wiecej miejsca jest, widac sonde jak na dłoni.. mozesz zrobic jeszcze jedno.. jak juz sciagniesz ssacy to popsuj tyły sondy jakimis szczypcami itd,,, tak zeby mozna było załozyc nasadke na sonde.. porzadna grzechotka i na pewno pusci... cos :)

: ndz gru 13, 2009 22:52
autor: pawelekk24
ok wiec jutro bede sciagal mam nadzieje ze latwo zejdzie

: ndz gru 13, 2009 23:03
autor: guti
zaopatrz sie w cierpliwosc :D

: ndz gru 13, 2009 23:22
autor: Duber
w kpl. sondy powinien byc taki smar tawot grafit niewiem co to jest ale posmaruj gwint sondy tym przed przykreceniem jej

: pn gru 14, 2009 01:23
autor: kwadrat
Panowie chodzi mi auto po odpaleniu na 2-3 gary(szczególnie jak zimny), czuc paliwem z rury, mam wrazenie ze ma za bogatą mieszanke. Odcinka przy 5 tys. obrotów ( a raczej takie pierdzenie) jak odejme trochę gazu to idzie dalej. Zmierzyłem napięcie na zwykłym wskazówkowym mierniku i było 0,3V-możliwe ze miernik nie wyłapał skoków napięcia.
Może to być winna sonda lambda?

: pn gru 14, 2009 03:51
autor: pawelekk24
jak zimny silnik to sonda nie dziala dopuki nie nagrzeje sie sprawdz swiece kable vn palec i kopulke mozesz miec przebicie najlepiej otworz maske jak jest ciemno bedzie mozna dostrzec iskry kolo swiec ewentualnie wogule sonde odlacz kleme z aku na kilkanascie minut i zobacz co bedzie wtedy.
Ja odlaczylem sonde wogule i zresetowalem kompa jest duza poprawa tylko pewnie bedzie palil duzo no i nie dziala mi teraz istalacja gazowa bo mam bingo M a ona musi miec sprawna sonde chyba ze zaloze srube to da rady jezdzic