Strona 1 z 1

Problemy z mk2,moze ktos rozkmini.

: śr lis 30, 2005 00:37
autor: Squad
Panowie,cos niepokojacego jest,mam pare problemów,numero uno:

Samochod jak odpale po dłuzszym postoju,to gasnie,wogóle nie trzyma obrotów tylko od razu jak tylko noge z gazu zdejmuje to obroty od razu spadaja i [-----],czy jest zimny czy sie rozgrzeje jest to samo,jedynie gdy pojezdze dłuzej typu pare godzin to wtedy jest lepiej,obroty tez spadaja ale zatrzymuja sie na powiedzmy 700-800 obr i nie gasnie.

a teraz probem drugi

Samochod stracił na mocy,były symptomy typu ze samochod szarpał przy ruszaniu,ze tak jakby sie dławił ale jak go stopniowo podgazowałem (takie deptanie w p-e-d-a-ł) to wracało do normy,myslałem ze to przewody i swiece ale [-----],od czasu do czasu to sie zdarza,tylko na lpg tego nie ma a ja chce do cholery jezdzic na benzynie a nie na gazie i jest problem.aaa własnie z ta moca,samochod robi hałasu ale tak jakby go cos hamowało,nie wkreca sie tak jak powinien a na wyzszych biegach typu 4 i 5 to juz tragedia,130-140 i praktycznie staje,

co to moze byc panowie,bo co do drugiego to mam pewnego pomysła tylko czekam czy sie potwierdzi a co do pierwszego to jestem głupi,

: śr lis 30, 2005 00:46
autor: Tomasz Żaguń
Co do 1 to stabilizator biegu jałowego lub silniczek krokowy.Zależy jaki masz silnik, na jakim wtrysku.Raczej to leży trupem po objawach a co do drugiego albo zapłon ale jak na gazie daje radę to pompa paliwowa.Tak myślę.pozdrawiam i odpisz.

: śr lis 30, 2005 00:56
autor: Squad
mam 1,8 na elektronicznym wtrysku (tak sadze :crazy: ) i moze masz racje z tym silniczkiem bo juz miałem z nim przygody typu wariacje obrotów i wogóle,a co do drugiego to ja na przykład stawiałem na przepływomierz,moze byc????

: śr lis 30, 2005 11:49
autor: Tomasz Żaguń
Może masz rację.Najlepiej przełożyć z drugiego takiego samego na próbę jak dalej tbędzie to samo to raczej pompa paliwa.Jka jeżdisz na gazie to musaisz pamiętać aby zawsze w zbiorniku było paliwo bo pompa jest smarowana i chłodzona paliwem.Jak niemasz paliwa to ona się niszczy momentalnie.Jak coś będziesz wiedział to daj znać.Aha sprubój odłączyć przepływomierz i odpalić lub w czasie pracy silnika.Myślę że niepowinno się nic stać a zobaczysz różnicę.Jeszcze jedno pmpa Ci nie wyje lub bardzo głośno pracuje jak tak to już jej koniec bliski.

: śr lis 30, 2005 13:28
autor: Squad
jak przekrecam kluczyk to tylko pomruczy bo musi dopompowac paliwko i to jest normalne a wachy mam prawie zawsze full ,czyli co??stawiamy na silniczrek krokowy i przepływomierz????

Re: Problemy z mk2,moze ktos rozkmini.

: śr lis 30, 2005 15:14
autor: tomazino
Przepływomierze często dają ciała jak ci strzeli na gazie.Może tak miałeś ?

: śr lis 30, 2005 17:06
autor: Squad
nigdy mi nie strezlił,mam dobra instalke,ale ja spory czas ostatnio na benzynie jezdziłem i to sie wszystko zaczeło sypac jak własnie jezdziem na benzynce,no nic,dzieki za pomoc rozejrze sie za silniczkiem krokowym i za przepływomierzem,pozdro.

: śr lis 30, 2005 22:30
autor: Tomasz Żaguń
Jak coś pokombinujesz daj znać!

: czw gru 01, 2005 01:15
autor: Squad
spox.

: czw gru 01, 2005 01:39
autor: sas_gti
z krokowcem to podbijaj bo ja mam taki sam przeciez i ten mój ziomek w swoim tez to sie podmieni na chwile....i jeszczed jeden lezy średni odziałający, ale nie gasi silnika

: czw gru 01, 2005 01:50
autor: RedmaN
hmm chyba mam cos podobnego do problemu nr 2

Normalnie jezdze caly czas na gazie, ale jak przejde na benzyne to na poczatku ledwo jade, jak nei dodaje gazu to zgasnac potrafi bez ostrzerzenia .
a jak wciskam pedal gazu np na 1 albo 2 (biegi) to najpierw sie dławi i jakby nie mogl a pozniej nagle silnik dostaje kopa i potrafi mocno szarpnac.

to pompa ?

: czw gru 01, 2005 09:04
autor: Gwiazdor
RedmaN pisze:hmm chyba mam cos podobnego do problemu nr 2

Normalnie jezdze caly czas na gazie, ale jak przejde na benzyne to na poczatku ledwo jade, jak nei dodaje gazu to zgasnac potrafi bez ostrzerzenia .
a jak wciskam pedal gazu np na 1 albo 2 (biegi) to najpierw sie dławi i jakby nie mogl a pozniej nagle silnik dostaje kopa i potrafi mocno szarpnac.

to pompa ?
Pompa jakby słabo podawała to by nie było takiej sytuacji na pełnym gazie bo by nie miał kopa w ogóle. Ja tu stawiam na LPG że nie do końca odcina zawór i chodzi na dwie dawki. I dopiero jak otworzysz przepustniucę na maxa to idzie to przepalić a tak niskich obrotach nie jest w stanie przepalić takiej dawki paliwa i gazu.

: czw gru 01, 2005 11:11
autor: mamix4
Czy w tym silniku jest sonda lambda? bo jeśli tak to może być jej sprawka takiego zachowania.

: czw gru 01, 2005 15:40
autor: Squad
Kuba podbije i sprawdzimy ten silniczek,dzis bede dłubał w garage wiec sie nie wyrobie ale jakos w weekend moze.pozdro .