Forum.VWGolf.pl

Witam Wszystkich. Mam problem z Golfikiem 1.6 LPG 93r. Dzisiaj rano pojawił mi sie problem z rozruchem...Autko zapaliło dopiero za 4 razem i to z pomocą pedału gazu. Gdy puściłem pedał gazu, obroty wariowały(nie były wyzsze niz 500), spadły aż wkońcu po chwili zgasl. I tak dzieje sie dopóki silnik sie nie zagrzeje.Oprócz tego na benzynie na zimnym silniku sie na obroty nie chce wkrecac za bardzo, jakby go zalewalo. Na ciepłym silniku jest troszke lepiej. Ale i tak obroty falują i wahaja sie miedzy 200 a 700 i czasem pracuje jakby go zalewało lekko. Na zimnym i do 200 spada...Nie wiem co sie dzieje. Wymieniłem dzisiaj czujnik temperatury, ale to nie pomogło. Na gazie pracuje lepiej niz na benz ale nie do konca, też obroty falują, czasami równiez spadają do 400, a czasami jest normalnie i trzyma 800. Czasem jest tak, ze jak na ciepłym go zapale, pochodzi z 5 minut na gazie na biegu jałowym trzymajac dobre obroty, przejade sie kawałek, i spowrotem spadają:( Czego to może być wina?Zapomniałem dodać ze w czasie jazdy nie ma żadnych problemów, tzn nie dławi go, zbiera sie normalnie.

Coś podobnego miałem w Astrze F (1993) mojej żony. Okazało się, że to silniczek krokowy, ale nie wiem czy i gdzie takowy jest w golfie. Wymiana silniczka plus reset kompa poprzez zdjęcie klem pomógł.

DrLupus pisze:Coś podobnego miałem w Astrze F (1993) mojej żony. Okazało się, że to silniczek krokowy, ale nie wiem czy i gdzie takowy jest w golfie. Wymiana silniczka plus reset kompa poprzez zdjęcie klem pomógł.

Kolego tylko właśnie że był zmieniany silniczek krokowy jakieś 10 tys km temu...Myślisz że tak szybko by padł?

Aha, więc silniczek jest ) Zapewne zamiennik, więc istnieje możliwość, że jest jakiś wadliwy. Lecz najpierw sprawdź z tymi klemami. Być może pomoże, a nic nie kosztuje.
Jest jeszcze coś takiego jak czujnik połozenia przepustnicy... ale znów nie wiem czy i gdzie to jest w golfie...

DrLupus pisze:Aha, więc silniczek jest ) Zapewne zamiennik, więc istnieje możliwość, że jest jakiś wadliwy. Lecz najpierw sprawdź z tymi klemami. Być może pomoże, a nic nie kosztuje.
Jest jeszcze coś takiego jak czujnik połozenia przepustnicy... ale znów nie wiem czy i gdzie to jest w golfie...

Klema była rozłączona na jakieś 2h, ale to również nic nie pomogło:( z tego co czytałem po róznych forach, to wiele wskazuje na silniczek krokowy...Ale z drugiej strony skoro był zmieniany 10 tys km temu to by tak poleciał nagle? może faktycznie jakiś wadliwy...

W takim razie można zapodać nowy, ale lepszy. Czasami warto zainwestować w lepszą część...

DrLupus pisze:W takim razie można zapodać nowy, ale lepszy. Czasami warto zainwestować w lepszą część...

Tylko właśnie że to nie jest taki pierwszy lepszy kupiony, tylko z lepszych firm...I dziwne żeby tak nagle padł...No ale zobaczymy. A jeśli to by nie była wina krokowca to co jeszcze moze byc? Paliwo stare? albo woda w paliwie?

Hmm, woda w paliwie.... zależy na jakich stacjach i ile tankujesz. Można zalać do pełna i dolać np. STP dodatek do benzyny...

DrLupus pisze:Hmm, woda w paliwie.... zależy na jakich stacjach i ile tankujesz. Można zalać do pełna i dolać np. STP dodatek do benzyny...

Przeważnie tankowany jest na Orlenie. Ale zdarza sie też na jakiejs innej...No Jak sie jednak okaze ze to nie krokowiec ani paliwo to co jeszcze?:(

Czujnik temperatury silnika. On daje informacje do komputera o stanie nagrzania silnika. Może być tak, że komputer myśli iż silnik jest ciepły i przez to masz problemy z odpaleniem auta. Wystarczy różnica około 20* miedzy wskazaniami czujnika na kompie auta a tym co jest na desce i już masz problem z odpaleniem auta.

marcinas1983 pisze:Czujnik temperatury silnika. On daje informacje do komputera o stanie nagrzania silnika. Może być tak, że komputer myśli iż silnik jest ciepły i przez to masz problemy z odpaleniem auta. Wystarczy różnica około 20* miedzy wskazaniami czujnika na kompie auta a tym co jest na desce i już masz problem z odpaleniem auta.

Kolego, ale jak wyżej napisałem, czujnik temperatury dzisiaj wymieniłem...Też myślałem ze to on, ale to nic nie pomogło.

VwAudiManiak, masz może dostęp do VAG'a?? Może wyświetli co auto boli??

marcinas1983 pisze:VwAudiManiak, masz może dostęp do VAG'a?? Może wyświetli co auto boli??

Kolego no dostępu nie mam, ale w poniedziałek właśnie myślałem podjechać gdzies i go pod kompa podłączyć. Więc pewnie tak zrobie.

VwAudiManiak, może napisz w swojej grupie regionalnej może ktoś posiada Vag'a i Tobie pomoże?? Bo tak to trudno stwierdzić na odległość co Twemu autu dolega. Może być też walnięta sonda lambda i daje info o tym, że jest uboga mieszanka a komp to próbuje skorygować i podlewa paliwem przez to ma problemy z odpaleniem.