Forum.VWGolf.pl

Otóz dwa miesiące temu wymianiałem całe sprzęgło tzn docisk+ tarcza+obudowa.problem polega na tym że sprzęgłow kabinie bierze mi prawie na końcu.Regulowałem już linkę ale nie bardzo to coś daje.Dodam że jak ruszam z jedynki to bierze na poziomie 1/3 położenia a w czasie jazdy np jak wrzucam wyższy lub niższy bieg to łapie przy koncówce.Pozatym ma problem ze skrzynią synchronizatory sie sypią(zgrzyta w skrzynie+ lecący złoty oil)Oczywiście zgrzyta tylko przy zmianie biegu.Czy to ma coś wspólnego ze sprawą dziwnego sprzęgła?Nie wiem czy cos w skrzyni jeszczenie padło? Odpiszcie Potrzebuję pomocy w postaci porady.

Musisz spróbować ustawić sprzęgło żeby niżej brało, możliwe, że się po prostu do końca nie wyłancza/włancza i dlatego skrzynia zgrzyta, najlepiej zrób to jak najszybciej to może ją uratujesz. Nie wiem jak jest u ciebie ale u mnie poza regulacją sprzęgła linką można również ustawić wysokość tego ramienia wysprzęglającego przy skrzyni (do którego jest przymocowana linka). Jeśli możesz to podnieść masz z głowy kłopot z regulacją sprzęgła, a jeśli chodzi o skrzynię to już inna sprawa, ale moja cieknie już od dawna ale chodzi super. Pozdro

Moja nie cieknie,po prostu przy wymianie oila tak wyszło.A ramienia u mnie wyregulować się nie da nie ten model.Dzięki daję ci punkt.I jeszcze jedno czy to możliwe że to na skrzyni łożysko oporowe szlak trafia.

A jak wymieniałeś sprzęgło to nie wymieniłeś łożyska oporowego?? przecież to jest cały komplet.

Być może tak.To wszystko jest dziwne bo jak stoje i np ruszamżeby wjechać do garażu to bierze oki tzn tak na 1/3 wysokości sprzęgła od góry.A w czasie jazdy to bierze na końcu.Ale mam swoja tezę na ten temat w 99% wyrąbane ma synchronizatory i pewnie jakbym sie postarał to bym np wrzucił beg bez sprzęgła więc pewnie dlatego niby bierze mi na górze.Odpiszcie jakie macie wnioski.Dodam że bez gazu delikatnie ruszy ale trza na półsprzęgle sprawdzałem.

To ja już nie wiem, ja bym zaczął od regulacji sprzęgła, natomiast ze skrzynią niestety ci nie pomogę bo jeszcze to mi się nie rozsypało, chociaż na wszelki wypadek mam drugą na stanie. Powodzenia

sluchajcie pomzcie mi nie wiem co sie dzieje ale obrotomierz niechce mi dzialac, rowniej kontrolki od cisnienia oleju i od temperatuty. Moj golfik jest wyposarzony w komputer AMF ktory tez nie dziala. Zauwazylem cos takiego ze gdy jest wilgotnie na dworzu to nie raz wszystko dziala! co to moze byc czekam na szybkie podpowiedzi dzieki!!

Jesli linke regulowales to masz bez samoregulatora?
Jezeli raz Ci bierze wysoko a raz nisko to bym popatrzyl w jakim polozeniu jest lapa przy skrzyni (jak bierze wysoko i jak bierze nisko). Jezeli jest prawidlowo (raz wysoko a raz nisko) to wina linki (samoregulatora?).
Jak Ci pedal wpada do podlogi (i lapa przy skrzyni tez) to moim zdaniem jest przedziurawiona tarcza dociskowa (to co miales wymieniane) lub lozysko oporowe znajdujace sie przy koncu skrzyni (przy kole). Dostep do niego jest bardzo latwy, trzeba odkrecic kilka srub na koncu skrzyni. Nie trzeba skrzyni wyjmowac.[/quote]

panowie powiedzcie mi co jest powodem nie odbijana pedalu sprzegla. bo czasami zatrzymuje mi sie w polowie i musze noga odciagac wczescniej dziwnie skrzypialo przy wciskaniu.

Deacon pisze:panowie powiedzcie mi co jest powodem nie odbijana pedalu sprzegla. bo czasami zatrzymuje mi sie w polowie i musze noga odciagac wczescniej dziwnie skrzypialo przy wciskaniu.

Blokuje się linka w osłonce albo docisk uszkodzony albo sprężynki odbijające pęknięte..

Pedał nie wpada mi do podłogi.Stawiam na linkę lub skrzynię bo ona umiera powoli.Autko ładnie ciągnie,lecz tak jak pisałem w czasie jazdy bierze jakby na końcu lub początku pedału(na górze) pożyjemy zobaczymy po prostu nie ma jazdy na półsprzęgle i tyle.Na wiosnę mam zamiar zrobić remont lub wymienić skrzynię i wtedy zobaczę co się dzieje.Sprzęgło ma jakieś całkiem niezłe japońskie.Zobaczymy.