Mam problem. W czasie mrozów, ale niezbyt dużych. Przymarzają zamki (golf III)
Np. wczoraj. Po zatrzymaniu się i wyłączeniu silnika, dopiero po 20 minutach mogłam otworzyć drzwi. To na pewno "coś" z centralnym zamkie, bo dotyczy to tylko przednich drzwi. Co to może być i jak usunąć tą usterkę
Przymarzanie drzwi
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
Witam.Już kiedyś pomogłem pewnemu koledze więc Tobie może też uda mi się pomóc.Miał ten sam problem i udało się.Więc może tu też będzie to ... cytuję sam siebie : "Ha ha ha .To nie to .Mój kolega w 3 miał to samo i męczył mnie dłłłługo aż zrobiliśmy.Więc proszę Was zamarza jakaś zapadka w zamku.Jakaś bo niewytłumaczę poprostu trzeba wyjąc zamek ze środka drzwi , pięknie umyć w benzynce potem wysuszyć na kaloryferze i przesmarować tylko tam gdzie trzeba czyli w miejscach ruchomych i współpracujących bezpośrednio ze sobą.Wtedy będzie GIT .Pozdrawiam"Nietwierdzę że kolega wyżej niema racji ale może ja mam.Jeszcze raz Pozdrawiam.
No wlasnie, moze ktos wyjasnic do konca metode na przymarzniete drzwi? Wczoraj rano mialem problem, wiec polecialem odrazu kupic silikon do uszczelek i przesmarowalem wszystkie. Dzis rano jednak tez nie moglem otworzyc drzwi. Zauwazylem, ze cenralny nie unosi wszystkich rygielkow i sam sie po paru sekundach z powrotem zamyka. A wiec to nie uszczelki a cos z zamkniem centralnym
Golf - coś więcej niż suma części...
Dziś miałem dokładnie ten sam problem co kolega...z rana (po małym przymrozku)
chciałem otworzyć drzwi centralnym z breloka a tu pupa..zawleczki od centralnego tylko się ruszyły za 5 lub 6tym razem z problemem otworzył się jeden od strony pasażera więc to już było coś bo mogłem wejść do samochodu i go odpalić gdy dojechałem do celu (po jakiś 20min)wszystkie zamki chodziły już normalnie...
Znowu gdy wieczorem wyszedłem sprawdzić zamki(po mroźnym dniu)zamki się otworzyły jak należy lecz nie mogłem zamknąć drzwi od kierowcy.....HELP!!!
chciałem otworzyć drzwi centralnym z breloka a tu pupa..zawleczki od centralnego tylko się ruszyły za 5 lub 6tym razem z problemem otworzył się jeden od strony pasażera więc to już było coś bo mogłem wejść do samochodu i go odpalić gdy dojechałem do celu (po jakiś 20min)wszystkie zamki chodziły już normalnie...
Znowu gdy wieczorem wyszedłem sprawdzić zamki(po mroźnym dniu)zamki się otworzyły jak należy lecz nie mogłem zamknąć drzwi od kierowcy.....HELP!!!
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 99 gości