Awaria pompy paliwowej ?
: śr gru 09, 2009 10:06
Witam,
Mam problem z rozruchem auta przewaznie raz w miesiacu. Problem pojawia sie w momencie gdy zapale z samego rana (zimny silnik), od razu go zgasze i chce uruchomic od nowa - wtedy klapa. Problem ten nie pojawia sie przy odpalaniu na gazie, wiec nie chodzi o zalewanie swiec
Majstry zdiagnozowaly mi to jako usterke kostki w stacyjce albo jako zawieszajaca sie pompke paliwa. Osobiscie stawiam na pompke paliwa, bo zdarzylo sie ze dwukrotnie zabraklo mi paliwa. Mam wiec takie pytanie. W momencie gdy zawieszaja sie szczotki w pompce paliwa, to czy bedzie slychac nadal jej szum podczas przekrecania kluczyka ?
I mam jeszcze drugie pytanie. Jako ze mam instalacje gazowa z takim dziadowskim przelacznikiem, przy ktorym nie mam zadnej mozliwosci odpalic auta na gazie (najpierw zawsze odpala sie na benzynie, potem dopiero moge przelaczyc na gaz, zwiekszajac obroty), to chcialbym znalezc jakis sposob uruchomienia auta, jak jeszcze raz mi sie taka awaria przytrafi. Probowalem na krotko doprowadzic napiecie do cewki przy parowniku, ale zrobila mi sie mala spawarka i dalem se na luz
Prosze o porady.
Mam problem z rozruchem auta przewaznie raz w miesiacu. Problem pojawia sie w momencie gdy zapale z samego rana (zimny silnik), od razu go zgasze i chce uruchomic od nowa - wtedy klapa. Problem ten nie pojawia sie przy odpalaniu na gazie, wiec nie chodzi o zalewanie swiec

I mam jeszcze drugie pytanie. Jako ze mam instalacje gazowa z takim dziadowskim przelacznikiem, przy ktorym nie mam zadnej mozliwosci odpalic auta na gazie (najpierw zawsze odpala sie na benzynie, potem dopiero moge przelaczyc na gaz, zwiekszajac obroty), to chcialbym znalezc jakis sposob uruchomienia auta, jak jeszcze raz mi sie taka awaria przytrafi. Probowalem na krotko doprowadzic napiecie do cewki przy parowniku, ale zrobila mi sie mala spawarka i dalem se na luz

Prosze o porady.