Strona 1 z 2

Ukręciłem świece przy odkręcaniu, co zrobić ;/

: wt gru 08, 2009 15:33
autor: Y@RO
Jak w temacie, ukręciłem swiece przy odkręcaniu. Co teraz zrobic ? Zabieram sie za odkrecanie głowicy. Czy ta swiece da sie normalnie przewiercic i zrobic gwint od nowa ? Tylko ze nie mam takiego gwintownika ;/

: wt gru 08, 2009 15:52
autor: Beszczyk
Nie wiem czy ten sposób podziała ale może rozwierć ceramikę i załatw sobie gwintownik z lewym gwintem lub specjalny przyrząd do takich rzeczy jak do odkręcania ukręconych szpilek w kołach...

: wt gru 08, 2009 15:55
autor: Y@RO
Beszczyk, dlaczego z lewym gwintem ?

: wt gru 08, 2009 15:56
autor: Beszczyk
Ponieważ normalnie świecę odkręcasz w lewo , czyli jak wkręcasz gwintownik z lewym gwintem to kręcisz w lewo później on się blokuje jak będzie opór i wtedy zacznie odkręcać się świeca. Tak myślę najlepszy będzie ten specjalny przyrząd bo ma większy stożek...

http://www.emotos.pl/index.php?p734,zes ... anych-srub

: wt gru 08, 2009 16:02
autor: Zico63b
Gwintownik z prawym gwintem, czyli "normalny" - przy wkręcaniu w resztkę świecy jeszcze ją dokręci zamiast wykręcać.
Potrzebny jest gwintownik z lewym gwintem i o średnicy co najmniej o jeden rozmiar mniejszym niż rozmiar gwintu świecy. Konkretnie, bezpieczny będzie 10mm. Robi się w świecy otwór pod 10-tkę czyli ok. 8mm i wkręca w lewo, po dojściu gwintownika do końca gwintu - wykręci on resztkę świecy.
Przed operacją dobrze jest zwilżyć te resztki preparatem do odrdzewiania lub do zapieczonych gwintów - są w sklepach moto lub chemicznych.

: wt gru 08, 2009 20:27
autor: greg
Zico63b pisze:Potrzebny jest gwintownik z lewym gwintem i o średnicy co najmniej o jeden rozmiar mniejszym niż rozmiar gwintu świecy.
najczęsciej nazywany przyrząd to wykrętak
http://allegro.pl/item830331538_wykreta ... a_vat.html

: wt gru 08, 2009 22:18
autor: Zico63b
Tak jest, to jest fachowy wykrętak, już bardzo dobre narzędzie!. Ja jednak miałem na myśli po prostu gwintownik ślusarski z lewym gwintem, do dostania w sklepach narzędziowych lub u ślusarza.
Można też tą głowicę zanieść do gościa i zrobi to za moment (powinien!). Zdejmować głowicę i tak trzeba: do środka dostanie się tyle wiórów metalu, że z nimi w środku długo tłok nie pochodzi!

: wt gru 08, 2009 22:58
autor: Qto
Zico63b pisze:Można też tą głowicę zanieść do gościa i zrobi to za moment (powinien!)
Taaa...żeby użycie wykrętaka mogło być skuteczne potrzebne jest bardzo dobre wiertło i najlepiej wiertarka stołowa. Poza tym jeżeli ktoś ma z tym styczność codziennie to nie będzie miał większego problemu żeby taką świece wykręcić...

: wt gru 08, 2009 23:15
autor: Paweł Marek
czy ja wiem? Urwałem raz świecę w ładzie, to wrąbałem dłutkiem twardym ceramikę do cylindra i poszło wykrętakiem bez problemu. Potem odkurzacz z rurką do cylindra, potem kompresor, jeszcze raz odkurzacz. Pewnie napiszecie że cylinder się zniszczył od ceramiki świecy, możliwe, ale ta łada jezcze chyba jeździ bez remontu. Chyba na 4-ech cylindrach

: wt gru 08, 2009 23:20
autor: Fahoo
tak to sie naprawia
Obrazek
Obrazek
galeria usera BORYS z naszego forum
http://www.vw.biaman.pl

: śr gru 09, 2009 07:31
autor: Y@RO
Fahoo, jakos nie moge sobie tego wyobrazic jak tym cudem mozna naprawic ukrecona swiece, znaczy to co zostalo po niej w glowicy. Glowice mam odkrecona i przewiercona jest juz swiecva ale narazie srednim wiertłem bo albo mam srednie albo takie samo jak otwor na swiecy, nie mam posredniego a tym duzym niechce robic bo boje sie ze pojade po gwincie :/

: śr gru 09, 2009 10:08
autor: Fahoo
przyspawaj śrube tak jak na foto i wykręć resztkę świecy

: śr gru 09, 2009 11:37
autor: waflocki
Też używałem wykrętaka do świecy i niestety złamał mi się. Później były 3 godziny jazdy z kamieniem szlifierskim, bo żadne wiertło nie chciało tak twardej stali ruszyć, później zbicie reszty świecy z gwintu i wyciągnięcie jej pozostałości i jeszcze raz nagwintowaniu otworu. W moim przypadku było to o tyle łatwe, bo robiłem na wyciągniętej głowicy i na stole

: śr gru 09, 2009 13:01
autor: szatanek
Ludzie co wy robicie z tymi świecami ze wam sie to ukręca? JAK byscie dokręcali je takim momentem jak zaleca producent a nie dowalali na siłe grzechotką to nic by sie nie urywało.
Dla świecy z gwintem 14 mm jest to 25-30 Nm.