Forum.VWGolf.pl

siema mam pytanko co to może być: jka rano odpalam golfa( jest zimny) to coć klekocze i po chwili przestaje, i czasami jak sie mu doda gazu to coś świszcze. co to może być??
pozdro

Rano jak klekocze przez chwilę to hydrauliczna regulacja luzu zaworowego.

A jak zaświszczy to pasek klinowy. czasami jak zimno albo dużo wilgoci to czasami Sobie zapiszczy po rozruchu. Ważne jest żeby nie piszczał non stop.

więc żeby nie klekotało to co trzeba wymienic zawory??
a co do drugirgo to raczej nie jest pisk tylko raczej świst.

Nie zawory, a popychacze hydrauliczne (kpl. - 8 * 35 zł [prod. INA], plus uszczelniacz wałka rozrządu 12 zł, uszczelka pod pokrywę zaworów [12 zł korkowa, 30-40 zł gumowa], i plus do tego robota 50-100 zł.
Ale stukanie przez chwilę po odpaleniu auta to norma. Jak się zagrzeje, to już stukać nie powinno

nie jak sie nagrzeje to juz nie stuka.
a ten świst??co to może być?
I też taka mała sprawa bo troszke ole bierze czy po tej wymianie nie będzie go brał?

czyś pisze:Nie zawory, a popychacze hydrauliczne (kpl. - 8 * 35 zł [prod. INA], plus uszczelniacz wałka rozrządu 12 zł, uszczelka pod pokrywę zaworów [12 zł korkowa, 30-40 zł gumowa], i plus do tego robota 50-100 zł.
Ale stukanie przez chwilę po odpaleniu auta to norma. Jak się zagrzeje, to już stukać nie powinno

Już wymieniać? Po co przecież to zawsze klekocze po rozruchu bo się kasuje luz zaworowy. To stuka przez sekundę dwie i to wszystko. A jak stuka dłużej to wtedy trzeba się tym zająć.

Stukanie jest zaraz po odpaleniu jak dłużej stoi to wtedy kasuje się luz zaworów czyli wszystko ok. Jak stuka za długo tzn. że trzeba sprawdzić głowicę.

[ Dodano: Pon Lis 28, 2005 10:39 ]

moment pisze:nie jak sie nagrzeje to juz nie stuka.
a ten świst??co to może być?
I też taka mała sprawa bo troszke ole bierze czy po tej wymianie nie będzie go brał?

Świst to od paska klinowego może być.

Co do brania oleju - opcja szukaj jest na forum

Może brać różnymi sposobami
1. wycieki
2.pierścienie olejowe już przypalone
3.uszczelniacze zaworów nie trzymają

no dobra. wycieków nie ma silnik jest suchy, a jak pierścienie by były przypalone to mocy traci co nie ?? a on śmiga spoko, jak na te 90 koni a co do uszczelniaczy na zaworach to drogi taki interes żeby to zrobić??

[ Dodano: Pon Lis 28, 2005 11:51 ]
a co do uszczelniaczy na zaworach to drogi taki interes żeby to zrobić??

To że pierścienie olejowe są przypieczone to nie znaczy że słabo będzie jeździł.

Uszczelniacze to koszt ok 5-7zł za sztukę. Chyba idzie 8 sztuk ale dokładnie nie pamiętam.
Tu jest droga robocizna. Bo jak ktoś ma przyrząd do wyciągania zaworów bez zdejmowania głowicy to pół biedy ale ze 100zł to na pewno jakiś zakład weźmie.

Jeżeli nie ma takiego przyrządu to trzeba zdjąć głowicę. A przy przebiegu jakie mają MK2 to zdjęcie wiąże się z nową uszczelką pod głowicą i planowaniem głowicy bo bez tego to szkoda się zabierać bo wiecej szkód niż porzytku z tego. A jak zdejmiesz głowicę to już warto i pierścienie olejowe wymienić ale to już koszta większe.

to czyli tak jakby remont, a jak by tylko te uszczelniacze wymienił to olej będzie brał? czy już nie?

Nie wiem czy będzie brał czy nie bo to trzeba by zdiagnowozwać. Można wymienić uszczelniacze. To nie jest wielki koszt. Na pewno trochę pomogą.

w takim razie dzięki za pomoc TheGwiazdor

Nie ma sprawy. Po prostu przerabiałem temat brania oleju ale u mnie pomocą w remoncie było wydmuchanie uszczelki pod głowicą.