Forum.VWGolf.pl

Juz normalnie nie mam siły po czyszczeniu przepustnicy była robiona adaptacja i to nawet kilka krotnie pojawiły się póżnij falujące obroty , wiele osób uwaza ze trzeba to poprostu rozjeżdzić aby auto samo sie przyuczyło a teraz zauważyłem ze jak w jeździe po mieście zagrzeje silnik do 90C to podczas wyjazdu na trase (średnio 80 km/h przez 20 km) to temperatura spada o jedna kreske , co wcześnie niej miało miejsca , czyzby czujnik temp. do wymiany ? (czy wymienić cała to przepustnice w cholere i kupic nowy czujnik temp , ale czy to da 100% pewności że auto będzie działało jak kiedyś , z tym że będzie normalnie zapalać )

a błędy jakieś ci pokazuje.
Jak w trasie ci temp spada, to może termostat się nie domyka?

Z tą temperaturą to zbieg okoliczności pewnie sprawdź najpierw termostat a z przepustnica to może być różnie przepustnica powinna się sama zaadaptować rozjeżdżenie nic nie da moim zdaniem bo jeżeli przepustnica miała by się "nauczyć" czegoś to już pewnie by to zrobiła jedź do jakiegoś dobrego mechanika może coś doradzi Twój przypadek nie jest odosobniony spotkałem się już z kilkoma takimi i niestety w 2 przypadkach trzeba było wstawić drugą przepustnice :/

odepnij kostkę z przepustnicy i zobacz jak będzie się zachowywał samochód - czy występuje falowanie obrotów czy nie - auto po odłączeniu będzie trochę gorzej przyspieszało.

witam.
ja czysciłem przepustnice zmywaczem do gazników i nie robiłem zadnej adaptacji.
pod przepustnica jest uszczelaka taka metalowa.załozyłes ją:
ponadto moze byc ze jakies powietrze sie dostaje "lewe".
do przepustnicy chyba tez dochodza te rurki od recyrkulacji.moze poprostu jest nieszczelnosc

czyszczenie było robione w serwisie , więc co doradzacie ? wymienić ta przepustnice? jaki jest jej koszt mniej wiecej? tym razem pojade do jakiegos większego serwisu

Daro^^ pisze:czyszczenie było robione w serwisie , więc co doradzacie ? wymienić ta przepustnice? jaki jest jej koszt mniej wiecej? tym razem pojade do jakiegos większego serwisu

Mówię odłącz kostkę i zobacz jak będzie pracował ... przepustnica ze 400zł pewnie nowa.

Sprawdź jeszcze przewód od filtra do przepustnicy.
Mi też głupiała po czyszczeniu. Adaptacji nie robiłem bo sam się nauczył po kikudziesięciu kilometrach dopiero po wymianie uszkodzonego przewodu silnik przestał falować.

Szkoda na razie pieniędzy na nową przepustnice, pojeździj najpierw trochę, jeśli nie pomoże to wtedy możesz myśleć o nowej, a co do temperatury to raczej stawiałbym na termostat.

hm tylko kiedy czas jezdzenia bez skutku nadejdzie,od tamtego czyszczeenia zrobiłem juz jakies 60 km , nie wiem ile trzeba jeżdzić aby to sprawdzić,

hmm..z tego co wiem to po czyszczeniu i po adaptacji pasuje zrobić ok 1000 - 1500km by sie ustawiła
ja swoja czyścilem..hmmm...3 razy z czego ten 3ci raz był robiony tak jak sie to robi i pomogło, no i wywaliłem inst.gazową bo przez to mi tez sie walił silnik.
A czujnik temperatury..wymień i zobaczysz co i jak..bo to raczej sie nie pokrywa z przepustnicą..
czujnik nie duży koszt, 5min roboty po wymianie sprawdź ilość płynu w chłodnicy.. dolej jak brakuje..
a po wymianie przepustnicy na nowa - ok 1500zl hehe nie koniecznie bedzie chodzic dobrze
a ..używaną.. hmmm...nie koniecznie jestem za czyms takim
pzdro

Proponuję wykorzystywać dostępne i sprawdzone środki jakie pozwalają na wyczyszczenie przepustnic bez ich demontażu i potem ponownej adaptacji - sprawdzono na wielu i różnych autkach.
Znajdziecie tu:http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... &start=105

Witam auto zawiozłem do elektryka , dzisiaj odebrałem i działa tak jak wcześniej ,adaptacja na zimnym silniku pomogła , ale w dalszym ciągu niepokoi mnie ta temperatura 90C auto osiąga tylko na postoju , kiedy jadę spada o jedną kreskę wstecz ,to termostat?

Najprawdopodobniej termostat. Koszt nie jest za wysoki, więc warto zainwestować, tym bardziej, że idzie zima.