Strona 1 z 1

problem z 2.0 8v 2E

: czw gru 03, 2009 02:52
autor: pierlaboo
Witam!!!
mam problem z moim Passatem z silnikiem 2.0- od samego początku jest jakiś mułowaty tak jakby ktoś trzymał go za d....ę -kompletny brak mocy:( pedał w podłodze a on ledwie się zbiera- chciałbym aby to autko jeździło przynajmniej normalnie chociaż to wolnossący silnik. Nie oczekuję nie wiadomo czego tylko żeby normalne można było się nim poruszać.Przy wyprzedzaniu to normalnie masakra -WOLNY JAK ŻÓŁW-Silnik po kapitalnym remoncie- ale nie chce jechać-miałem wcześniej Golfa 2 1,8 na mono wtrysku i tamten szedł jak "przecinak" - wiem masa robi swoje - powiedzcie co sprawdzić czy wszystko jest oki
Podejrzewałem że to rozrząd źle ustawiony ale ponoć mechanik powiedział, że wszystko jest dobrze- ja tak nie uważam :(
Dzięki

: czw gru 03, 2009 08:59
autor: Paweł Marek
pierlaboo, o silniku 2E pisano bardzo dużo, użyj najpiew wyszukiwarki u dołu strony. Stwierdzenia ze silnik jest słaby jest bardzo ogólne i trudno wymiienieć po raz któryś wszystkie mozliwe przyczyny

: czw gru 03, 2009 14:24
autor: pierlaboo
Witam!!!
przed wpisaniem tego tematu po raz n-ty- sprawdzałem posty i tematy na vw-golf i to co mogłem sprawdzić w moim passku 2.0 8v wg porad sprawdziłem i nadal lipa :(
dlatego poruszyłem ten temat - mechanik twierdzi że wszystko ok - ale ja jeżdżąc tym autem tak nie uważam- może "Paweł Marek" jeszcze coś mi poradzisz?
Zostaje mi jeszcze sprawdzić kata bo tylko to mi zostało-czy jest drożny (ten mechanik co robił kapitalkę powiedział ze rozrząd dobrze ustawił)-normalnie ręce opadają :(
pozdrawiam

: czw gru 03, 2009 15:05
autor: Paweł Marek
pierlaboo, kat mozna sprawdzić, trzeba go przynajmniej wymontować i spojrzeć przez niego pod światło, każdy tłumikarz oceni czy jest drożny czy nie w ten sposób. Poza tym jesli nie widac innych problemów typu szarpanie nierówne obroty i przy założeniu że sprawdziłeś przynajmniej przepływomierz i TPS wg porad z forum, to stawiam na błąd w ustawieniu rozrządu i /lub zapłonu u innego mechanika. Rozrząd ma być na znaki niby to proste ale pomyłki sa czeste. Zapon na wąski znak na kole zamachowym czyli 6 stopni przy obrotach jałowych (nie przy 2250 obrotów jak często serwisówki podają do 2E). Mniej prawdopodobne rzeczy to uszkodzenie czujnika spalania stukowego, z tego powodu silnik może działać w trybie awaryjnym. Najlepiej sprawdzić go Vag-iem, albo podłączyć lampę stroboskopową i sprawdzać czy zapłon wyprzedzi się po stuknięciu młotkiem w śrube czujnika, oraz sprawdzenie czy zapłon przy 3000 obrotów jest na około -40 stopni, a nie np. na 30 co świadczyłoby o trybie awaryjnym.
Zostaje sprawdzenie sondy lambda - oscyloskop lub szybki voltomierz

: czw gru 03, 2009 16:02
autor: pierlaboo
Dzięki sprwadzę jeszcze to co opisałeś-tylko mam pytanie zastanawia mnie fakt gdzie jest ten
"uszkodzenie czujnika spalania stukowego" nie wiem gdzie on się znajduje i jak go sprawdzić?
jak go zlokalizować?
pozdrawiam i odezwę się jak to sprawdze