1,6 aft golf III/toledo I...kręci a nie odpala(auto bez lpg)
: śr gru 02, 2009 23:02
Na wstępie witam wszystkich motomaniaków!!!
Panowie mam problem, otóż przy cofaniu auto nagle gasło tak jakby było mu za ciężko...i tak kilka razy z rzędu (kiedyś już było coś takiego ale mechanik naprawił-był problem gdzieś przy dolocie). dziś chciałem sam coś dłubnąć więc odpaliłem silnik i zacząłem lekko ruszać dolotem a silnik faluje i przygasa-wniosek-łapie gdzieś lewe powietrze. Niestety nie znalazłem niczego za to jak wszystko złożyłem do kupy to teraz wcale nie odpala.
co robiłem??? a no tyle co zdjąłem pokrywę tę nad wtryskiem i tą membraną (regulator ciśnienia paliwa to chyba jest). nic nie zauważyłem więc skręciłem spowrotem a tu zonk. ktoś się może orientuje jak to jest z tymi silnikami???
zauważyłem jakby wtryskiwacz nie dawał paliwa. pompa i przekaźnik działa. jak odkręciłem ten czopek który trzyma sprężynę i membranę to trysnęło troszkę paliwa. czyżby coś się tam zblokowało???membrana jest cała, wtrysk pstryka (podłączałem na krótko)....
proszę o rady
Panowie mam problem, otóż przy cofaniu auto nagle gasło tak jakby było mu za ciężko...i tak kilka razy z rzędu (kiedyś już było coś takiego ale mechanik naprawił-był problem gdzieś przy dolocie). dziś chciałem sam coś dłubnąć więc odpaliłem silnik i zacząłem lekko ruszać dolotem a silnik faluje i przygasa-wniosek-łapie gdzieś lewe powietrze. Niestety nie znalazłem niczego za to jak wszystko złożyłem do kupy to teraz wcale nie odpala.
co robiłem??? a no tyle co zdjąłem pokrywę tę nad wtryskiem i tą membraną (regulator ciśnienia paliwa to chyba jest). nic nie zauważyłem więc skręciłem spowrotem a tu zonk. ktoś się może orientuje jak to jest z tymi silnikami???
zauważyłem jakby wtryskiwacz nie dawał paliwa. pompa i przekaźnik działa. jak odkręciłem ten czopek który trzyma sprężynę i membranę to trysnęło troszkę paliwa. czyżby coś się tam zblokowało???membrana jest cała, wtrysk pstryka (podłączałem na krótko)....
proszę o rady