Forum.VWGolf.pl

witam!!

mam taki problem ze jak wjade w jakas niewielka dziurę to z przdu tak walnie jak bym nie mial amortyzatorów..... bylem na ścieżce diagnostycznej i niby wszystko ok .amory ,drązki i stabilizator tez ... wiec co jest grane ;-(??

prosze o pomoc

Moze poduszki w kielichach albo tuleje na wahaczu

Boosterpl pisze:Moze poduszki w kielichach albo tuleje na wahaczu

hm... a jaki moze byc koszt wymiany tych gum ?? i jaki koszt wymiany natulej na wachaczach

Za poduszki amorow z lozyskiem oryginalne placilem ok 80zl/szt, tuleje nieco taniej + wymiana. Co do tulei na wahaczu to warto obie wymienic na kazdym wahaczu, przy czym tu juz trzeba je wprasowac.

Martinez, też mi tak wali, na dziurze albo na jakimś poprzecznym garbie. Sprawdzali na stacji diagnostycznej i niby ok., ale coś jest nie tak. Jak dojdziesz co to było, napisz na forum. A może ktoś miał tak samo i już wie co jest grane? Pozdrawiam.

popatrzcie na lacznik stabilizatora czy niema luzów, ja tez na diagnostyce mialem ok wszytsko a caly czas mi cos stukalo wymienilem laczniki i jest ok.

bambi001 pisze:popatrzcie na lacznik stabilizatora czy niema luzów, ja tez na diagnostyce mialem ok wszytsko a caly czas mi cos stukalo wymienilem laczniki i jest ok.

wiesz co ?? mi nie stuka tylko wali jak..... !!

U mnie bija zuzyte gumy stabilizatora, zmieniam co 30 tys km.

U mnie bija zuzyte gumy stabilizatora, zmieniam co 30 tys km.

tak czesto? a oryginalne stosujesz czy jakies zamienniki?

W moim przypadku to dwie rzeczy stukaly: sam amortyzator wewnatrz, oraz peknieta okazala sie obejma z gumą trzymajaca stabilizator

Boosterpl pisze:

U mnie bija zuzyte gumy stabilizatora, zmieniam co 30 tys km.

tak czesto? a oryginalne stosujesz czy jakies zamienniki?

W moim przypadku to dwie rzeczy stukaly: sam amortyzator wewnatrz, oraz peknieta okazala sie obejma z gumą trzymajaca stabilizator

\


co do tych tuleji na wachaczu to ceny od 20 zl ja takie kupilem w jest ok

Boosterpl pisze:

U mnie bija zuzyte gumy stabilizatora, zmieniam co 30 tys km.

tak czesto? a oryginalne stosujesz czy jakies zamienniki?

W moim przypadku to dwie rzeczy stukaly: sam amortyzator wewnatrz, oraz peknieta okazala sie obejma z gumą trzymajaca stabilizator

Oryginalne są posypane talkiem, zamienniki nie. Koszt oryginalnych ok.70 zamiennik 35. Zamienniki moga skrzypieć na dziurach.

Moje zdanie, wywal wszystkie gumy w zawiasie razem łozyskami amorków z przodu,a najlepiej załoz Poliuretan czerwony i po temacie na 2-3 lata masz.

Ale wam stukało ciągle podczas jazdy?? Bo u mnie przy wjechaniu w dziurę albo na garba jest takie pojedyńcze mocne uderzenie, w czasie normalnej jazdy nic nie stuka. Pozdrawiam.

Ryszardo pisze:Ale wam stukało ciągle podczas jazdy?? Bo u mnie przy wjechaniu w dziurę albo na garba jest takie pojedyńcze mocne uderzenie, w czasie normalnej jazdy nic nie stuka. Pozdrawiam.

Poduszki amorków z łozyskami do wywalenia, lub na drazku stabilizatora jeszcze moze.