Forum.VWGolf.pl

Witam.
Mam problem z MFA a dokładniej zawyża mi pomiary tzn temperatura jest o 3 stopnie wyższa spalanie o 2 litry wieksze itp. Problem ten znika gdy na chwile odłącze akum wtedy wszystko wraca do normy (tylko musze ustawic zegarek ustawienie radia itp.) W miare upływu czasu znów stopniowo narasta ten problem. Te dane które podałem wyżej podałem po miesiącu od ostatniego "resetowania" i stale sie powiekszają. Czy ktoś mógł by mi powiedzieć co z tym jest lub co jest uszkodzone??

Oj, nie wiem czy ktoś odpowie Ci na te pytania.

Ja np mam coś takiego że gdy włącze zapłon, temperatura jest ok, jak włączę silnik - wzrasta od 5 do 10 stopni. Zgaszę silnik, włączę zapłon - znów ok. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje.

A co do spalania to mi pokazuje od 2.2 do 3 z kawałkiem.

Resety, odłączanie akumulatora itd nic nie dają.

Olałem to po prostu i tyle.

jeśli masz gaz to spalanie napewno będzie inne niż komp wskazuje a co do temperatury to moze masz czujnik za blisko silnika i łapie ciepłe powietrze

Jeżdżę na benzynie.
Czujnik mam w oryginalnym miejscu. Raczej to nie wina tego że silnik się nagrzewa - przy rozgrzanym silniku i włączonym zapłonie temp jest ok.

PozdróVWka

...uszkodzony stabilizator napięcia w liczniku....standart MKII...a koledze to że oszukuje w momencie pracy silnika to oznacza ze wtedy jest większe napięcie na aku(ładowanie) i tym samym większe na liczniku....

QBAelectric pisze:...uszkodzony stabilizator napięcia w liczniku....standart MKII...a koledze to że oszukuje w momencie pracy silnika to oznacza ze wtedy jest większe napięcie na aku(ładowanie) i tym samym większe na liczniku....

Stabilizator napięcia - tranzystorek na tylnej ściance licznika o ile dobrze sobie przypominam Z resztą nie wnikam zbytnio we wskazania MFA bo i tak w planach mam zegary od mk3. Oczywiście też z MFA

PozdróVWka