Forum.VWGolf.pl

Witam,
Ostatnio w swoim Vento 1,9TD '92 mialem dosyc nieprzyjemna sytuacje - strzelil mi pasek wielorowkowy w czasie jazdy (wlasciwie swiezo po zakupie, nie zdazylem jeszcze wszystkiego sprawdzic). Do tej pory wszystko chodzilo jak talala. Po strzale przestal mi dzialac obrotomierz, i zapalila sie kontrolka cisnienia oleju (no i oczywiscie ladowanie). Po zalozeniu nowego paska (odrazu wymienilem pasek od wspomagania), niestety, ale obrotomierz wraz z kontrolka cisnienia nie zatrybil. Jako ze rozbebeszalem troche autko, wymienilem alternator na inny - na pewno sprawny, oryginalny - nie naprawilo to problemu, obrotomierz nie dziala nadal, wiec poniekad wykluczam ze to to. Auto jezdzi jak nalezy.

Temat napisalem, bo z reguly wszystko zwala sie na ten alternator.. A tu chyba chodzi o cos innego.

Prosze o pomoc.

Pozdrawiam

Ławeq pisze:wszystko zwala sie na ten alternator

Dokładnie tam musisz szukać. Ewentualnie, jeśli jest napewno sprawny, w przewodzie koloru czerwono - czarnego podłączonego do zacisku W

Czyli mowicie Panowie, ze w takim przypadku jest to jedyne mozliwe wyjscie? Tzn uszkodzony alternator ? Tamten co mialem byl w zasadzie nowy, tyle ze mial troche przerabiane mocowania - Valeo, nie wiem do jakiego to modelu bylo. Troche to wszystko klekotalo, to wymienilem na oryginalny z Vento 1.9 TDI. Chyba ze tutaj jest jakas roznica - miedzy TD i TDI w alternatorach (?). Dodam tez, ze ten co teraz mam jest zdziebko mocniejszy - od wersji z klimatyzacja.

A jeszcze raz zedytuje - apropo przewodu o ktorym wspomnial kolega wyzej - jego w zasadzie wykluczam, bo on nawet nie byl na linii strzalu paska - chyba tylko to mogloby go uszkodzic, bo sam przewod wyglada na 'prawie nowy'

Nie znam szczegółów, ale w TDI sygnał predkości obrotowej idzie z czujnika przez ECU ,nie z alternatora.