Forum.VWGolf.pl

Urwałem śrubę od pokrywy zaworów i mam drugi silnik taki sam i tam są całe uchwyt co trzymają wałek rozrządu i w nie się przykręcę pokrywę zaworów.Zdjęcie poniżej. Czy można odkręcić od drugiego silnika i beż żadnych problemów zmienić te uchwyty ? Proszę o pomoc ?

to jest taka czesci ktora współpracuje z wałkiem i nie bedzie pewnie idelanie pasować bo moze być mniej zużyta lub wiecej.może wystepować luz przez ktory może dojść do pękniećia wałka.może to pochodzić ale niewiadomo jak długo.pozdrawiam

raczej tak jezeli jest identyczna srednica walka

Marcinus29 pisze:Urwałem śrubę od pokrywy zaworów i mam drugi silnik taki sam i tam są całe uchwyt co trzymają wałek rozrządu i w nie się przykręcę pokrywę zaworów

a mozna po polsku?
Poza tym wygląda na to że to nie śrubę pokrywy zaworów urwałeś...
teoretycznie tego "mostka" wymieniać dowolnie nie można, gdyż każdy jest osiowany z osobna po przykręceniu. Jak założysz od innego silnika to wałek może się w ogóle nie obracać lub nie mieć odpowiedniego smarowania.
tylko dziwne ze piszesz o śrube bo tam są nakrętki i szpilki a nie śruby....moze najpierw ustalmy co tak na prawdę się urwało.

Lepiej by było jak byś wykręcił urwaną cześć i wymienił tylko szpilkę.
To jest panewka walka rozrządu i wymiana na inną może ci nie wyjść na dobre.

[ Dodano: 24 Lis 2009 16:53 ]

sas_gti pisze:Jak założysz od innego silnika to wałek może się w ogóle nie obracać.

lub będzie zbyt duży luz i reszta panewek będzie dostawać po

Tak urwałem nakrętkę sry za pomyłkę od pokrywy zaworów co sie wkręca w ten mostek nic w wałku rozrządu narazie nie ruszałem.A jak wykręcę ten uchwyt od swojego silnika i wezmę na imadło i rozwierca coś pokombinuje żeby wyjąc resztę to potem nie będzie problemów z przykręceniem?

odkręć dugą nakrętkę i wtedy powinieneś móc wyjąć ten "mostek".
W głowicy pozostanie wkręcona jedynie szpilka , z mostkiem nic robić nie musisz, powinien wyjść nienaruszony.
Szpilkę z głowicy powinieneś dać radę wykręcić łapiąc za nią szczypcami zaciskowymi (morsa) albo przyspawaj nakrętkę i odkręć kluczem.
Potem kup nową szpilkę i nakrętkę, wkręć i po kłopocie. Z poskładaniem wszystiego do kupy raczej nie bedziesz mial problemów.
sorry za 3 edycje posta ale sie doszukałem sporej ilości literówek

Mnie też taki pech spotkał w zeszłym roku. W moim przypadku gwint śruby pokrywy zostałw mostku. Pierwsza rzecz to jeśli chcesz się bawic w wykręcanie czy rozwiercanie to wyjmij sobie ten mostek z silnika żebyś opiłków nie naładował do głowicy. Jeśli masz tak jak u mnie że kawałek śruby zostałw mostku to spróbój maleńkim wiertełkiem centralnie nawiercić pozostałośc. Potem ja wsadziłem w śrubokręt zegarmistrzowski i bez wysiłku reszki śruby wykręciłem. Potem składasz do kupy uważając żeby nie przeciągnąć śrub co mocują mostek. Domyślam się że pocił Ci się spod pokrywy i chciałeś dociągnąć?? Kup nową uszczelkę nad klawiaturę i lekko dokręć dekiel. Uważaj przy wierceniu bo to delikatne aluminium.

Najlepiej resztki usunąć wiertłem maszynowym z lewym gwintem lub w razie braku takiego, specjalnym "wykręcakiem" czy jak to nazwać a jest to dostępne w sklepach narzędziowych.
Z innego silnika bym nie wkładał, mało tego: zaznaczyłbym jakie jest położenie względem głowicy - ma to wielki wpływ na dalszą współpracę części i bezawaryjną pracę silnika (nie dziś, nie za tydzień ale za może 10000 km?).
Lepiej się troszeczkę pomęczyć z malutką częścią w imadle niż później rozbierać silnik - no, chyba że idzie na sprzedaż czyli "do żyda" to taki regionalizm

Bardzo dziękuje wszystkim za pomoc jutro odstawiam auto do mechanika powiedział że 15 min i będzie gotowe. SHpAaK ciekło i to mocno i nowa uszczelka jest i chciałem pokrywę z AEX zamontować bo mam silnik po swapie teraz AEE na pokładzie i zamiast polepszyć narobiłem sobie bigosu!