Forum.VWGolf.pl

Witam mój problem polega na braku kierunkowskazów i awaryjnych. Zaczęło się od tego że haczył mi włącznik awaryjnych (nie odbijał) więc go wymontowałem. Był tam taki plastikowy zadzior który zeszlifowałem pilnikiem i wszystko płynnie chodziło. Zamontowałem i wszystko działało (czyt. kierunki) do pierwszego skrzyżowania. Dojeżdżając włączyłem ale po chwili zdechł. Teraz przy włączaniu dobiega jedno piknięcie i ledwo się zajarzy strzałka na desce. Myślałem jeszcze o bezpieczniku ale okazało się że jest cały. Co może być jeszcze powodem. Czy podpinając pod VAGa wyskoczy mi usterka..

Wygląda mi to na walnięty przekaznik we włączniku awaryjnych skoro dostaje sygnał a nie chce współpracować .Może też być winny temu sam włącznik przy kierze (manetka ) warto to sprawdzić - jak masz możliwość to podmień sam przekaznik od kooś na chwilę i po sprawie.