Forum.VWGolf.pl

Witam,

Co to moze być, przy przyspieszaniu draga/drgaja jakby koło/koła tak jakby pona była uszkodzona...ale tylko przy przyspieszaniu (np od 40 do 80 km/h) przy rownej predkosci nic sie nie dzieje. Byłem ostanio na badaniu technicznym i wiadomo test na szarpakach..moze cos uszkodzili? Co to moze byc.

może czas wyważyć koła?..albo przyprostować

prawdopodobnie uszkodzony przegub wewnętrzyny

ja tez z tym walczyle, 2x kola wywazalem na alusach... zniknelo po zmianei kol na zimowe (stalowe felgi)

zacznij od porzadnego wywazenia kol, a najlepiej najpierw same felgi a potem z oponami.... zanim zaczniesz przeguby wymieniac...

Miałem to samo.Wymieniłem praktycznie wszystko w zawieszeniu,koła wyważone itp. Pewien mechanik podpowiedział że mogą to być poduszki pod silnikiem.Narazie nie mam kasy ale sprawdż tą kwestję.

Dzieki za info...ale jak by było to koło to chyba drgania były by cały czas a nie tylko przy przyspieszaniu...zreszta to ich drugi sezon....chyba bede czekal na dalsze postepy w drganiu zeby łatwiej sprawdzic co to jest....ale jak ktos ma pomysł to licze na pomoc.

dj241 pisze:prawdopodobnie uszkodzony przegub wewnętrzyny

tez mi sie tak wydaje to typowy objaw jego uszkodzenia

A moze to wina polosi? Znajomy mial tak w civicu, jak przyspieszal to powyzej jakichs obrotow trzesla sie cala buda.

kolego najprawdopodobniej tak jak ci pisał kolega wczesniej przeguby wewnetrzne miałem taka sama przypadłosc w fordzie mondeo wyrobiły sie przeguby i trzesło cała buda pozdr

Hej,

Te drganie sa delikatne...i nawet nie słychac stukania...wiec moze poczekam az objawy bedą bardziej wyrazne...tylko do jakiego monentu bo nie chce tez brac samochodu na lawete...

[ Dodano: 25 Lis 2009 19:27 ]
Hej,

A wie może ktoś gdzie we wrocku lub okolicach jest dobry warsztat gdzie może zrobic diagnostyke lub naprawić ( chodzi mi o dobry i w miare nie drogi warsztat) tą usterkę?

Pozdro

[ Dodano: 12 Gru 2009 20:21 ]
Hej i pojechałem do mechanika i takie dal mi info:

1. Nie do konca wie co to jest
2. Pokazywał ze są luzy w około 4cm przy poruszaniu kolem i trzymaniu polosi
3. Powiedział ze trzeba wymienic wew i zew przeguby
4. Po odpaleniu i uruchomieniu kol na podnosniku powiedzial ze cos slychac w skrzyni i ze to moze byc od tego.
5. Zmienil koncepcje ze najpierw trzeba zaczac od skrzyni (wiadomo duze koszta) a pozniej przeguby.
6. A jak go zapytałem co by on sam zrobil to powiedzial "zebym dalej jedzil i czekal az sie nasili"....a ja nie chce sytuacji zeby auto mi gdzie na trasie staneło

Co o tym sądzicie?
Dajcie namiar na jakiegos dobrego mechanika we wrocku bo ten mnie skasował na 100 a nic w zasadzie nie zrobil.

Sprobuj w "Pro Motors" na stalowej

Bylem u innego speca...po sprawdzeniu powiedział ze napewno nie przeguby i ze to mechanizm różnicowy...i ze trzeba skrzynie wymienic a nawet jej nie rozkręcał...no prośbe zeby spuscił olej ze skrzyni i sprawdzil czy są opiłki...powiedział ze napewno są bo skrzynia do wymiany i ze w najbliższym czasie mi sie koła zablokuja (powiedział ze grozi wypadkiem) i skrzynia rozpadnie...no i po moim naleganiu czy są opiłki sprawdził i olej jak sam powiedizął czysty jak łza i nadal upiera sie ze to skrzynia tylko pewnie cos innego może łożysko albo cos innego...

co robić....jeździć dalej i czekać az objawy bedą jednoznaczne? bo wymiana skrzyni to pewnie kupa kasy?

Mam to samo przeguby i półosie wymienione i to samo dalej,mechanik rzekł poduszki silnika do wymiany może ma racje?

No u mnie poduszki sprawdził......choć nie jestem tego pewien.....mam dodatkowo pytanko czy da się odkręcić przeguby nie zdejmując koła?